Nasze projekty

Abp Ryś: Kościół jest stworzony dla misji, nie dla siebie

"Wszystko, co papież robi tłumaczy się przez misję, reforma Kurii tłumaczy się przez misję, wezwanie do ubóstwa tłumaczy się przez misję" - powiedział abp Grzegorz Ryś. "Papież bardzo uważnie słucha" - dodał.

fot. Konferencja Episkopatu Polski/Flickr

W rozważaniach i życzeniach wielkanocnych papież Franciszek podkreślał, że dobrej nowiny o zmartwychwstaniu Jezusa nie można zatrzymać dla siebie, ale należy się nią dzielić. Spotykamy Pana, gdy idziemy, aby go głosić, czyli wtedy, gdy podążamy z misją. To jest, zdaniem abp. Grzegorza Rysia, główne wyzwanie, jakie Franciszek stawia przed Kościołem – kiedy głosimy Pana, to on do nas przychodzi i nam towarzyszy.

Metropolita łódzki podzielił się z Radiem Watykańskim swoją refleksją nad sposobem prowadzenia Kościoła przez papieża, właśnie w tym duchu paschalnym, co szczególnie warto sobie uświadomić w oktawie Wielkanocy.

Wiele rzeczy można mówić, ale na pewno to, że Kościół nie jest dla siebie, tylko jest określony przez swoja misję, przez nią jest definiowany i nic mu tak nie szkodzi jak koncentracja na sobie samym. Wszystko, co papież robi tłumaczy się przez misję, reforma Kurii tłumaczy się przez misję, wezwanie do ubóstwa tłumaczy się przez misję. Wszystko tłumaczy się przez misję – podkreślił abp Ryś.

Reklama

Jego podejście przy tym jest bardzo serdeczne, proste, bezpośrednie i uważne. Papież bardzo uważnie słucha w takich osobistych spotkaniach. Każde spotkanie jest inne, ale to, co wyznacza jego charakter jest takie samo, niezależnie czy spotyka się z Ojcem Świętym w jego mieszkaniu, czy oficjalnie na wielkiej audiencji. To zawsze tak samo wygląda – mówił metropolita łódzki.

kh, KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę