Nasze projekty

Abp Galbas odwiedził hospicjum. Podzielił się tam bardzo osobistą historią

Abp Adrian Galbas odprawił Mszę św. w kaplicy hospicjum Caritas Archidiecezji Warszawskiej. W homilii opowiedział o swoich spotkaniach z umierającym na raka. "Jeden z takich ludzi, który najwięcej mi w życiu dał" - wyznał metropolita warszawski.

fot. Archidiecezja Warszawska

W przypadający 11 lutego Światowy Dzień Chorego metropolita warszawski abp Adrian Galbas spotkał się z chorymi oraz personelem hospicjum Caritas Archidiecezji Warszawskiej, mieszczącym się przy Krakowskim Przedmieściu, oraz przewodniczył Mszy Świętej w kaplicy placówki.

Nawiązując w homilii do orędzia papieża Franciszka na tegoroczny Światowy Dzień Chorego, metropolita warszawski podkreślił, że jego główne przesłanie zawiera się w słowie „spotkanie”. Najważniejsze, co możemy zrobić dla chorych, to się z nimi spotkać. Spotkać się w taki sposób, żeby odkryć, że nawzajem jesteśmy dla siebie darem. Zdrowy dla chorego, chory dla zdrowego. Młody dla starszego, starszy dla młodego. I jak to odkryjemy, to możemy się tymi darami podzielić. Ja to, co mam, mogę ofiarować Tobie i Ty to, co masz, możesz ofiarować mnie. Spotkanie, dar i dzielenie, mówi papież Franciszek. I to jest rzeczywiście kluczowe – zaznaczył abp Galbas.

CZYTAJ>>> „Zdarza się, że otwieram drzwi, mówię szczęść Boże, jestem kapelanem, i widzę wielkie przerażenie”

Reklama

Abp Galbas podkreślił, że taka jest też, jak słyszymy w Ewangelii, posługa Jezusa wobec chorych, których uzdrawia „poprzez swoją obecność, poprzez swoje dotknięcie” i „to spotkanie z Chrystusem w takiej formie indywidualnej trwa w Kościele”. I ta obecność się wyraża przede wszystkim w sakramentach – mówił. I dodał, że sakramenty – przyjęcie Komunii Świętej czy namaszczenia chorych – są „zawsze spotkaniem”.

Posługa Kościoła wobec chorych to jest przede wszystkim posługa sakramentów, czyli przynoszenia Chrystusa, który chce się z nami spotkać. I konsekwentnie taka sama ma być nasza posługa wobec chorych – podkreślił.

Dalsza część artykułu poniżej.

Reklama

Abp Galbas podzielił się osobistą historią

Nawiązał też do ostatniego spotkania braci Ratzingerów, gdy Benedykt XVI – sam już bardzo chory – poleciał do Niemiec, aby zobaczyć się z umierającym bratem Georgiem. Potem Benedykt mówi: tak bardzo mi to spotkanie pomogło – przypomniał metropolita warszawski.

Spotkanie jest najważniejszą formą pomocy, jest najważniejszą formą terapii, jest najpiękniejszym lekarstwem – powiedział abp Galbas.

Reklama

ZOBACZ TEŻ>>> Justyna Steczkowska w poruszającym wyznaniu o opiece nad mamą. „Zdarzyło się coś niezwykłego”

Metropolita warszawski powiedział, że gdy został biskupem pomocniczym w Ełku pewien ojciec poprosił go o modlitwę za swojego syna w zaawansowanym stadium raka. I powiedziałem, że nie tylko się pomodlę, ale chętnie do niego pojadę. I to były przepiękne prawie dwa lata spotkań – mówił. Jeden z takich ludzi, który najwięcej mi w życiu dał, chociaż zawsze jak się spotykaliśmy, to leżał i prawie nie mówił. Spotkanie. Spotkanie, które leczy, spotkanie, które pomaga, spotkanie, które podnosi, spotkanie, które umacnia – mówił.

Kościół katolicki obchodzi Światowy Dzień Chorego co roku we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes, gdzie pielgrzymuje wielu ludzi, którzy „poprzez Maryję spotykają się z samym Chrystusem”. Następują tam też bardzo piękne spotkania między ludźmi. Pojednania. My też dzisiaj chcemy Maryi powierzyć siebie – powiedział abp Adrian Galbas.

archwwa.pl/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja