Nasze projekty

Abp Galbas: „Nie będziemy ludźmi nadziei bez modlitwy”

"Nie można dać innym czegoś, czego samemu się nie posiada. Jeśli mamy być – jako Kościół – 'nadziejodajni', co jest naszą misją i wielkim błogosławieństwem dla świata, to wpierw musimy być 'nadziejopełni'" - mówił abp Adrian Galbas podczas Mszy św. w 12. rocznicę wyboru papieża Franciszka.

fot. Jakub Szymczuk/Stacja7

Do gorliwej modlitwy za cierpiącego papieża Franciszka, który daje Kościołowi wiele nadziei zachęcił abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy św. w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. W liturgii wzięli udział polscy biskupi zgromadzeni na trwającym w stolicy 400. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski. Obecni byli też przedstawiciele korpusu dyplomatycznego.

Zgromadziliśmy się, aby modlić za Ojca Świętego Franciszka w rocznicę jego wyboru na Stolicę Piotrową prosząc, aby Pan umocnił go i pocieszył w jego chorobie – powiedział na początku Mszy św. nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Filipazzi.

W homilii abp Adrian Galbas zwrócił uwagę na znaczenie modlitwy w życiu chrześcijanina. Zachęcił do tego, by modlić się stale, a nie okazjonalnie, od czasu do czasu  – „pomimo zniechęceń, kaprysów, złej pogody, bólu głowy i mnóstwa codziennych spraw, które zdają się być natarczywe i pilne”. Jak tłumaczył, modlitwa ta powinna być też coraz bardziej zażyła tak, by prowadziła coraz bliżej Boga i otwierała Jego Słowo.

Reklama

Metropolita warszawski zachęcił też, by Rok Jubileuszowy zmobilizował wspólnotę Kościoła do pracy nad nadzieją. Nie można bowiem dać innym czegoś, czego samemu się nie posiada. Jeśli mamy być – jako Kościół – „nadziejodajni”, co jest naszą misją i wielkim błogosławieństwem dla świata, to wpierw musimy być „nadziejopełni” – mówił.

Abp Galbas wskazywał, że nadzieja jest czymś o wiele głębszym niż optymizm, bardziej stabilnym i mniej uczuciowym. Jest także dużo mniej narażona na naiwność.

ZOBACZ>>> Polscy biskupi napisali list do papieża. „Jesteśmy pewni”

Reklama

Abp Galbas: „To Chrystus jest naszą nadzieją”

Nadzieja, tłumaczył abp Galbas „nie udaje i nie wmawia ani sobie, ani innym, że życie jest bezproblemowe, a nawet, że jest łatwe. Jest jednak pewien, bazując na doświadczeniu osobistym lub zbiorowym, że przeszkody są do pokonania, że życie nie jest bezcelowe i bezsensowne, że człowiek – z pomocą innych – jest w stanie pokonać napotkane przeciwności i pozbierać się nawet po klęskach”.

Nie można jednak, tłumaczył dalej, być człowiekiem nadziei bez modlitwy. Nie będziemy w stanie być ludźmi nadziei bez modlitwy. To bowiem Chrystus jest naszą nadzieją, naszą pewnością i naszym zwycięstwem. On, Zmartwychwstały Pan, który – jak mówi papież Franciszek – jest „celem naszego pielgrzymowania, jest drogą, szlakiem, który trzeba przebyć” – mówił.

Jak zaznaczył dalej, jeśli w naszym życiu odczuwamy brak nadziei, zadajmy sobie pytanie: „co się stało z moją modlitwą? Czy się modlę? Jak? Jak długo i jak wiernie?” Przytoczył też fragment wiersza wybitnej XIX-wiecznej poetki amerykańskiej Emily Dickinson: „Nadzieja – pierzaste stworzenie -/Mości się w duszy na grzędzie –/ Śpiewa piosenkę bez słów – /I zawsze śpiewać będzie (…).

Reklama

SPRAWDŹ>>> Konklawe 2013. Jak to się stało, że papieżem został Bergoglio?

Abp Galbas zachęca do modlitwy za papieża Franciszka

Kończąc homilię abp Galbas zachęcił do gorliwej modlitwy za cierpiącego papieża Franciszka. On daje Kościołowi wiele nadziei. Niech dziś Kościół, swoją modlitwą i bliskością, da mu wiele nadziei – zachęcał.

Podczas Mszy św. wierni modlili się „za papieża Franciszka, który jednoczy się z Chrystusem cierpiącym za zbawienie świata, aby Pan obdarzył go swoją uzdrawiającą łaską i błogosławieństwem”.

KAI, pa/Stacja7


Kup książkę „Konklawe” na Dobroci.pl! >>>

Konklawe

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja