Wspólny mianownik
Różnie ludzie traktowali Jezusa w czasie Jego Męki, natomiast zaskakujące jest to jak Jezus podchodził do ludzi. Jak posłuchamy co mówił do Judasza: „Co masz czynić, czyń prędzej”, co mówił do Piotra: „Dziś jeszcze zanim kogut zapieje, ty się mnie zaprzesz”, do kobiet: „Nie płaczcie nade mną” czy nawet na krzyżu: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią”. We wszystkich tych słowach Jezusa widać jeden wspólny mianownik: nie ma żalu do ludzi. Ani do tych bliskich, ani do tych, którzy są dalsi. Nie ma żalu, złości, nienawiści za to, że cierpi. A przecież cierpi niesłusznie i niesprawiedliwie.
Bez żalu i pretensji
Zaskakujące jest to, że gdy Jezus przychodzi do uczniów nie wyrzuca im: „Dlaczego uciekliście spod krzyża?”. Mówi po prostu „Pokój wam!”. Nie ma żalu, pretensji, przychodzi do ludzi ze słowem: pokój.
Jak usłyszeć w swoim życiu Jezusowe „Pokój wam”?