Straszne rekolekcje #20: HARFA I GROM
Czytając Apokalipsę możesz odnieść wrażenie, że świat płonie, pochłonęła go nienawiść, a wszędzie grasują bestie i smoki. Musisz zrobić jedną rzecz: spójrz w górę.
Polub nas na Facebooku!
Potem ujrzałem: A oto Baranek stojący na górze Syjon, a z Nim sto czterdzieści cztery tysiące, mające imię Jego i imię Jego Ojca wypisane na czołach. I usłyszałem z nieba głos jakby głos mnogich wód i jakby głos wielkiego gromu. A głos, który usłyszałem, [brzmiał] jak gdyby harfiarze uderzali w swe harfy.
Apokalipsa św. Jana 14, 1-2