Na skutek działań rebelianckich band, szacuje się, że niespełna milion osób zostało pozbawionych dachu nad głową oraz elementarnych środków do życia.
Polscy misjonarze (diecezjalni i zakonni) podejmują nieustanny trud, aby wspierać miejscową ludności oraz odbudowę kraju po zniszczeniach wojennych tego jednego z najbiedniejszych rejonów świata.
Aktualna pomoc humanitarna obejmuje środki opatrunkowe, leki, witaminy, mleko w proszku, pojemniki na wodę oraz sprzęt domowego użytku, którego najzwyczajniej brakuje na miejscu z powodu licznych kradzieży.
Przeczytaj również
O. Tomasz Grabiec z Fundacji Kapucyni i Misje – koordynator misyjnych projektów – ma nadzieję, że w przyszłości uda się zorganizować kolejne transporty pomoc humanitarnej, które staną się impulsem do pobudzenia lokalnej gospodarki, gdyż tylko strategiczne i przemyślane działania mogą przynieść oczekiwane rezultaty.
Przypomnijmy, że w MSZ działa specjalny Zespół Roboczy ds. polskich misjonarzy, który analizuje na bieżąco rozwój sytuacji w RCA. To właśnie dzięki współpracy MSZ, wojska oraz agend misyjnych udało się zorganizować całą logistykę i otrzymać niezbędne pozwolenia – podkreśla o. Tomasz Grabiec z Zakonu Kapucynów.