“Maryjo, okaż się nam Matką” to tegoroczna propozycja Komisji Maryjnej KEP i Instytutu Prymasa Wyszyńskiego czytanek maryjnych. Przygotowała je pani Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.
Przodownik w trudnych czasach dla Kościoła
Jak podkreślają wydawcy książki, daje ona szansę spotkania się ze słowem Prymasa, które okazuje się niezwykle aktualne właśnie teraz, w obliczu wielkiego niepokoju, niepewności i zamętu”. Wobec nasilających się obecnie ataków na Kościół, staje przed nami wiarygodny Przodownik Kościoła, który w swoim czasie skutecznie stawiał ewangeliczny opór naporowi kłamstwa bezbożnych ideologii. Jego narzędziami były niezłomna wierność prawdzie o Chrystusie żyjącym w swoim Kościele oraz świadectwo życia okupione więzieniem i prześladowaniami – wskazuje o. Mariusz Tabulski
Jego zdaniem temat Kościoła jest bardzo aktualny na dzisiejsze czasy i do tego można na niego spojrzeć przez pryzmat Prymasa, który sam powiedział, że umiłował Kościół bardziej niż własne serce. To wszystko daje okazję, byśmy zaczerpnęli zdrowej wody, zdrowego nauczania Kościoła, bo może łykamy wizję Kościoła, która jest nieprawdziwa – zaprasza o. Mariusz Tabulski.
Poznaj istotę Kościoła
Anna Rastawicka, autorka rozważań, przyznaje, że najbardziej zależało jej, by dotarły one szczególnie do ludzi młodych. Ludzie młodzi szczególnie mają dzisiaj problem ze zrozumieniem Kościoła. I to nie jest ich wina, ale to jest może wina nas wszystkich, że za mało zwracamy uwagę na istotę Kościoła – wyjaśnia.
Jej zdaniem wiele osób patrzy na Kościół jak na instytucję i dlatego chciała poprzez rozważania pokazać nauczanie Prymasa Wyszyńskiego o istocie Kościoła. Istotą Kościoła jest żyjący Chrystus. Jestem przekonana, że niejeden człowiek, gdyby sobie uświadomił, że akt odejścia od Kościoła jest w pewnym sensie próbą odejścia od Chrystusa, to by na pewno nie odszedł – uważa Anna Rastawicka.
Przeczytaj również
Odkryć Kościół na nowo
Wskazała, że odchodząc od Kościoła „nie odchodzimy od kapłana, od administracji, ale od Boga”. Kościół jest widzialnym znakiem Boga na ziemi. Ksiądz Prymas wspominał, że kiedy był chłopcem, nauczył się bardzo długiej definicji Kościoła, ale nikt mu wtedy nie powiedział, że Kościół to Chrystus. Powiedział to dopiero Sobór Watykański II – przypomniała i dodała, że teraz jest właściwy czas, by odkryć Kościół jako żyjącego Chrystusa.
O. Mariusz Tabulski przyznał, że podobna zmiana w patrzeniu na Kościół może dokonać się także dziś, nawet bez soboru. Może mamy zaciemniony obraz Kościoła, że jest on mroczny i nieprzyjazny. Pierwszym dokumentem Sobór Watykański II można powiedzieć „zdjął kurz” i pokazał, że Kościół jest piękny, jest Oblubienicą, jest Matką, która wydobywa ciągle rzeczy nowe – przypomniał o. Tabulski. To tak jakbyśmy wracali do domu po latach i z wdzięcznością patrzyli na miejsce, w którym wzrastaliśmy – dodał.
ZAMÓW: ROZWAŻANIA „MARYJO, OKAŻ SIĘ NAM MATKĄ” W DOBROCI.PL
Potrzebujemy Matki
Zapytana, czy istota Kościoła to najważniejsze przesłanie rozważań majowych, Anna Rastawicka zwraca uwagę także na ich tytuł „Okaż się nam Matką”. Żeby było życie, potrzebna jest matka. Nie wystarczy sama teoria. Chrystus przychodzi do nas jako traktat teologiczny, tylko jako żywa osoba. Jeśli w Kościele mamy mieć relację do Chrystusa żyjącego, żyjącego w nas – musi być przy nas Matka – mówi Anna Rastawicka.
Jak wyjaśniła to Matka się nami opiekuje, czuwa nad nami, tak samo jak czuwała przy Chrystusie – i w Betlejem i na Kalwarii. Tak samo Maryja jest z nami dziś w poranionym Kościele. Każde rozważanie kończy się wezwaniem „Maryjo, okaż się nam Matką”. We wszystkich kłopotach i zmartwieniach w Kościele, w rodzinach – okaż się nam Matką. Ona wie, czego nam potrzeba. Ona wie, jak ocalić nas dla Chrystusa. Wie, jak ocalić młode pokolenie – dodaje.
Mamy Matkę!
Prymas Tysiąclecia przed swoją śmiercią, której 40-lecie przeżywać będziemy w maju tego roku, mówił: „Maryja w Polsce słabszą nigdy nie będzie, choćby czasy się zmieniały”. To wynikło z jego zawierzenia Maryi – siebie, Kościoła i Ojczyzny. W obliczu coraz silniejszego lęku o przyszłość życia i Kościoła odpowiedzią Prymasa Wyszyńskiego jest proste przypomnienie: mamy Matkę.
„Rozważania majowe będą nas prowadzić do włączania się w to zawierzenie Bogu przez Królową Polski. Kierujemy zaproszenie, aby treści tegorocznych czytanek mogły wybrzmieć w naszych wspólnotach, rodzinach, parafiach oraz przestrzeni komunikacji społecznej” – napisał o. Mariusz Tabulski.
Jak korzystać z rozważań?
Jak wykorzystać te rozważania indywidualnie i w rodzinach? O. Tabulski wyjaśnił, że jest to zaproszenie do medytacji nad Kościołem. Prymasowi zależało na tym, byśmy zobaczyli Kościół jako żyjącego wśród swojego ludu Chrystusa, który pielgrzymuje z nami. Na przodzie wskazuje nam On Maryję, która jest w Kościele wzorem nie tylko do naśladowania, ale jest także wypełnieniem obietnic, jakie dał Chrystus – wskazuje paulin.
Na każdy dzień Anna Rastawicka wybrała jeden temat i wokół niego zbudowała rozważanie w oparciu o nauczanie Prymasa Wyszyńskiego. O. Tabulski zwraca uwagę, że ta forma i „odniesienie do słów Prymasa zmienia nasze myślenie o Kościele – podnosi je z poziomu myślenia o nim zupełnie po ludzku”.
Prymas przez to, że już za życia miał doświadczenie Boga żywego, potrafił takie światła sprowadzać na ziemię i rozświetlać rzeczywistość. On też doświadczył zwalczania Kościoła, nazywano go czerwonym kardynałem, więziono go i prześladowano. I nigdy nie stracił wiary w Kościół, nigdy go nie zdradził. To chyba najlepsze świadectwo, że Kościół nie jest tylko instytucją ludzką – zauważa o. Mariusz Tabulski.
Rozważania pokazują nie tylko naturę Kościoła, ale też obecność Maryi w tej wspólnocie, jedność Kościoła, rolę rodzin, rolę kobiet w Kościele. Zdaniem o. Tabulskiego wskazuje, że Kościół jest szalenie bogatą rzeczywistością i każdy może się w niej odnaleźć.
Maryjo, okaż się Nam Matką
To tegoroczna propozycja Komisji Maryjnej KEP i Instytutu Prymasa Wyszyńskiego czytanek maryjnych,
przygotowanych przez Annę Rastawicką z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego.
Książka daje szansę spotkania się ze słowem Prymasa, które okazuje się niezwykle aktualne właśnie teraz, w obliczu wielkiego niepokoju, niepewności i zamętu.