Nasze projekty

Zakończyło się spotkanie biskupów Eurazji

Uczestniczyli w nim hierarchowie z ośmiu krajów postsowieckich: Azerbejdżanu, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Mongolii, Rosji, Tadżykistanu i Uzbekistanu, a także przełożony misji sui iuris w Turkmenistanie, o. Andrzej Madej OMI.

fot. Episkopat/Flickr

21 września, w przedostatnim dniu spotkania, w święto św. Mateusza, apostoła i ewangelisty, w Mszy św. w kościele katedralnym Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Astanie wziął udział nuncjusz apostolski w Kazachstanie abp George George Panamthundil, a przewodniczył jej biskup Cyryl Klimowicz z Irkucka.

W Kościele dotkliwie brakuje kapłanów i osób konsekrowanych

Homilię wygłosił metropolita mińsko-mohylewski abp Józef Staniewski. Zastanawiając się nad powołaniem Mateusza, przewodniczący białoruskiego episkopatu zwrócił uwagę na potrzebę nieustannej modlitwy do Pana żniwa, aby posłał nowych pracowników na swoje żniwo, gdyż w Kościele dotkliwie brakuje kapłanów i osób konsekrowanych.

ZOBACZ>>> Nowi klerycy w łódzkim seminarium

Reklama

Taka sytuacja istnieje dzisiaj także w wielu krajach o bogatej tradycji chrześcijańskiej, zwłaszcza w Europie. Problem ten jest szczególnie istotny w naszych Kościołach, gdzie przez kilka pokoleń nie było warunków do odpowiedniego kształcenia księży. Obecnie, dzięki uzyskanej wolności wyznania, pytania o to, gdzie i jak kształcić przyszłych księży, przestały być aktualne. Widzimy jednak, że nie wystarczy mieć seminarium, budynek: trzeba mieć kandydatów do kapłaństwa, czyli takich, którzy usłyszeli głos Pana wołającego: „Pójdź za Mną” – zauważył abp Staniewski. dodając, że Bóg nie przestaje powoływać i że Jego głos słychać także w XXI wieku.

Zadanie, które stoi przed nami, to pomóc tym, którzy są powołani do usłyszenia Jezusa – powiedział hierarcha, zauważając, że jest to obowiązek biskupów, księży, rodzin i całego ludu Bożego.

„Chmury mijają, ale niebo pozostaje”

W niedzielę 22 września, która była ostatnim dniem spotkania, w katedrze w Astanie odbyła się uroczystość z udziałem hierarchów z dziewięciu krajów euroazjatyckich, której przewodniczył Prefekt Apostolski Ułan Bator w Mongolii, kardynał Giorgio Marengo. Na zakończenie Mszy Świętej zwrócił się do uczestników spotkania i wszystkich zgromadzonych w sanktuarium.

Reklama

SPRAWDŹ>>> Dzisiejsze audiencje Ojca Świętego odwołane

Zauważył, że w tej części świata nie ma zbyt wielu członków Kościoła Chrystusowego, ale są oni jak zaczyn. Ważne, abyśmy codziennie zachowywali i wzmacniali świeżość wiary w Jezusa Chrystusa, którą otrzymaliśmy. Ta część świata, w której żyjemy, może i już odgrywa ważną rolę, a my chcemy w tym uczestniczyć jako wierzący w Chrystusa. Kiedy za kilka dni spotkam się z Ojcem Świętym w Rzymie na Synodzie, przyniosę mu także piękno naszej komunii w Azji Środkowej – zapewnił kardynał Marengo. Kończąc zacytował mongolskie przysłowie: „Chmury mijają, ale niebo pozostaje”, podkreślając, że wiara musi przetrwać bez względu na wszystko.

Podczas pobytu w Kazachstanie biskupi białoruscy – abp Józef Staniewski, bp Oleg Budkiewicz oraz bp Jerzy Kosobudzki będący absolwentami seminarium duchownego w Grodnie, odwiedzili grób swojego byłego współpracownika, najstarszego absolwenta tej placówki, ks. Wacława Popławskiego, który posługiwał w Kazachstanie i zmarł w 2020 r. w wieku 80 lat. Był on świadkiem życia Apostoła Kazachstanu, bł. ks. Władysława Bukowińskiego.

Reklama

KAI, jk/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja