W stanie Zamfara w północno-zachodniej Nigerii bandyci uprowadzili w ubiegłą środę 73 uczniów z lokalnej szkoły. Trwa dochodzenie mające na celu uwolnienie porwanych nastolatków.
Ten akt kidnapingu dokonany dostał zaledwie kilka dni po uwolnieniu grupy młodzieży będącej ofiarami napaści w maju. Uprowadzenie jest kolejnym w serii kilkunastu napadów dokonanych przez lokalne gangi z motywem wyłudzenia okupu.
Od grudnia ubiegłego roku porwano w tym kraju ponad 1,1 tys. uczniów. Dokonywane przestępstwa wymusiły na władzach tymczasowe zamknięcie części szkół znajdujących się w rejonach gorzej nadzorowanych przez policję.
Powtarzające się masowe porwania dzieci w wieku szkolnym w Nigerii grożą pojawieniem się tam „straumatyzowanego pokolenia młodych ludzi” – napisali nigeryjscy biskupi.
Policja dotychczas nie ustaliła tożsamości ani powodów działania uzbrojonych sprawców. Na razie w reakcji na ten incydent rząd stanowy zamknął wszystkie szkoły podstawowe i średnie w tym regionie oraz wprowadził tam nocną godzinę policyjną.
Episkopat przypomniał, że od grudnia ub.r. ponad 1000 dzieci i młodzieży zostało uprowadzonych ze szkół na północy kraju. Dopiero kilka dni temu odzyskały wolność trzy więzione grupy uprowadzone jeszcze w maju w stanie Niger na północy. Ich uwolnienie nastąpiło po wpłaceniu okupu.
Przeczytaj również
-
Biskupi belgijscy o eutanazji „dla ludzi zmęczonych życiem”: przerażająca propozycja
-
Ministerstwo Edukacji odpowiedziało na petycję ws. religii. „Nawet nie wiem jak to skomentować”
-
Episkopat ws. lekcji religii: nie może zabraknąć przestrzeni do wychowania religijnego i etycznego
-
Miesiąc po wyborach, Kościół nie upadł
-
Biskupi w liście do kapłanów: godzina próby, której doświadczamy niejako sięga zenitu
-
Potrzeba silnego lidera. Episkopat wybiera
-
Na Haiti porwano siostry zakonne. To już kolejny przypadek w ostatnim czasie
-
Biskupi wybiorą nowego przewodniczącego Episkopatu. Zebranie już za tydzień
-
Polska lekarka porwana w Czadzie odzyskała wolność. „Jest cała i zdrowa”
-
Ks. Cisło o porwaniu polskiej lekarki: pozwólmy działać dyplomacji
-
Caritas o porwaniu polskiej lekarki: nie została wysłana na miejsce przez Caritas Polska
-
Polska lekarka porwana w Czadzie. Są nowe ustalenia
-
Nigeria: porywacze uwolnili uprowadzonych księży
-
Biskup chce oddać siebie za porwane zakonnice. „Jestem gotowy zająć ich miejsce”
-
Holenderscy biskupi przeciw błogosławieniu „par nieregularnych”
Sytuacja ta jest „nie do wytrzymania” – stwierdzili biskupi w swoim oświadczeniu i dodali, że życie ludzkie w Nigerii nigdy nie miało tak małej wartości jak obecnie. Uprowadzane są dzieci, studenci i dorośli, w tym duchowni, a przemoc szerzy się w zastraszającym tempie, z dużą liczbą „morderstw dokonywanych przez porywaczy, mordercze ludy pasterskie, gangi i grupy terrorystyczne”.
Pomijając okres wojny domowej (1967-70), kraj „nigdy nie doświadczył tak powszechnej okrutnej przemocy z niekontrolowanymi zniszczeniami i z tak wielkim rozlewem krwi” – piszą nigeryjscy biskupi. Wezwali też rząd do wzięcia pełnej odpowiedzialności za obecną „kulturę przemocy” i terroru.
Zwracając się do wiernych biskupi podkreślili, że „jako chrześcijanie jesteśmy wezwani do nieustannego pokładania nadziei w Bogu, który nigdy nie zawodzi”. Zaapelowali do ludności, aby „miała nadzieję na lepszą Nigerię, wiedząc doskonale, że bez nadziei jako naród nie możemy iść naprzód”.
„Niech Maryja, Matka wszelkiej pociechy i Królowa Nigerii, nadal wstawia się za naszym krajem” – zakończyli swe przesłanie nigeryjscy biskupi.
ag/KAI/Stacja7
