Sanija Ameti, działaczka z partii lewicowej w Szwajcarii, wywołała oburzenie, gdy zamieściła w internecie zdjęcia z treningu na strzelnicy. Kobieta mierzyła w wizerunek Maryi z Dzieciątkiem, w którym utkwiło kilkanaście kul. Głos w sprawie zabrali biskupi.
Sanija Ameti, działaczka lewicowo-liberalnych organizacji w Szwajcarii, zamieściła na Instagramie zdjęcia z treningu na strzelnicy. Kobieta mierzyła w wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem, w którym utkwiło kilkanaście kul.
Kobieta usunęła zdjęcia dopiero, gdy sprawą zainteresował się portal blick.ch, który zauważył, że zachowanie Ameti obraża nie tylko chrześcijan, ale i muzułmanów – Maryja i Jezus są czczeni również w Koranie.
W rozmowie z portalem Ameti powiedziała: „Potrzebowałam wystarczająco widocznych motywów do strzelania z 10 m. Miałam pod ręką tylko katalog Kollera, który był wystarczająco duży. Nie zwróciłam uwagi na zawartość zdjęć. To nie było w porządku. Naprawdę przepraszam, jeśli kogoś uraziłam!„.
Szwajcarka strzelała do obrazu Matki Bożej. Biskupi: „zostali zranieni”
Sprawa oburzyła internautów oraz środowisko polityczne. Głosy krytyki dobiegały z całego świata. Do zbezczeszczenia wizerunku odniósł się również episkopat Szwajcarii.
Przeczytaj również
„Podobnie jak wielu katolików, szwajcarscy biskupi zostali zranieni w swojej wrażliwości religijnej. Są wdzięczni za wystosowaną przez Saniję Ameti do biskupa Chur prośbę o przebaczenie. Nic jednak nie zwalnia ich od publicznego wyrażenia głębokiej dezaprobaty. W naszym społeczeństwie ważne jest, aby edukacja aktywnie przyczyniała się do poszanowania osoby ludzkiej i jej przekonań religijnych” – stwierdzają szwajcarscy biskupi.
Ameti jest pochodzącą z Bośni, a urodzoną w Kosowie w 1992 roku polityk Zielonej Partii Liberalnej (GLP) i współprzewodniczącą ruchu Operation Libero, który prowadzi kampanię na rzecz „postępowych wartości i otwartej Szwajcarii”. Określa siebie zarówno jako muzułmankę, jak i agnostyczkę.
Po publicznym oburzeniu Ameti dobrowolnie zrezygnowała z kierowania partią Zielonych Liberałów w kantonie Zurych, a ugrupowanie to ogłosiło również postępowanie w sprawie wydalenia Ameti.
W sprawie dochodzenie prowadzi rówież policja kantonalna w Zurychu.
tvrepublika.pl, KAI, kh/Stacja7