Nasze projekty

Kard. Grech: w synodzie nie chodzi o zniszczenie tożsamości katolickiej

Kard. Mario Grech podkreślił, że "istota synodu jest często nierozumiana". "Synod nie ma na celu zlikwidowania odrębności czy zniszczenia tożsamości katolickiej" - stwierdził sekretarz generalny synodu biskupów.

fot. Konferencja Episkopatu Polski/Flickr

Kard. Grech przewodniczył w katedrze św. Wita w Pradze mszy świętej dla uczestników europejskiego zgromadzenia synodalnego, jakie w dniach 5-12 lutego odbywa się w stolicy Czech.

W kazaniu kard. Grech wskazał na częste niezrozumienie istoty synodu. Ile razy synod był przedstawiany jako walka konserwatystów z liberałami? Ile razy odczytywano go jako przeciwstawienie Zachód – Wschód, Północ – Południe? – pytał retorycznie. Z drugiej strony „ile razy słyszeliśmy, że jest to synod, który powinien zlikwidować wszelkie różnice” i że „powinien być otwarty na zmiany”, zacierając „różnicę między tym, co wpisuje się w tradycję katolicką, a tym, co pozostaje poza nią?”. Pierwsze podejście – analizował hierarcha – chce podkreślić różnice, drugie stawia na ich wyeliminowanie, tworząc obraz synodu, w którym wszystko jest dozwolone.

„Nie chodzi o zniwelowanie różnic”

Tymczasem „synod nie ma na celu zlikwidowania odrębności czy zniszczenia tożsamości katolickiej”, ani też „zniwelowania różnic”. Jego celem jest raczej utrzymanie różnic w celu lepszego zrozumienia Ewangelii i tego, co sprawia, że Kościół katolicki jest naprawdę jeden, święty, powszechny i apostolski – podkreślił kard. Grech.

Reklama

Wyjaśnił, że „te charakterystyczne cechy Kościoła można w pełni zrozumieć tylko wtedy, gdy rozważa się je w odniesieniu do tego, od czego się różnią”. Jedność Kościoła może być postrzegana tylko w odniesieniu do różnorodności. Jego świętość tylko w odniesieniu do tego, co grzeszne. Zaś jego powszechność w stosunku do tego, co partykularne. Taka relacja nie jest nigdy statyczna, jest zawsze dynamiczna – zaznaczył sekretarz generalny synodu biskupów. Dlatego „każdego dnia musimy zadawać sobie pytanie: w jaki sposób to, co nas wyróżnia, oznacza, że jesteśmy również w relacji?”.

Życzył uczestnikom zgromadzenia synodalnego, by ich starania „nie stały się ćwiczeniem w wyłącznym rozróżnianiu tych, którzy są wewnątrz i tych, którzy są na zewnątrz”. Niech nasz Bóg, który jest całkowicie różny, ale też całkowicie zjednoczony, prowadzi swój Kościół tak, aby stał się różny, ale równocześnie pozostający w relacji – zakończył swą homilię kard. Grech.

ZOBACZ TEŻ: Abp Galbas: życie biskupa polega na słuchaniu, codziennie do kurii przychodzą ludzie i opowiadają swoje historie

Reklama

kh, KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę