Do żołnierzy w Boryspolu zgłosił się ochotnik do wojska. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Maxim ma zaledwie 11 lat.

Maxim przyszedł pewnej nocy do żołnierzy w Boryspolu w obwodzie kijowskim i zgłosił się jako ochotnik do walki.
Historię odważnego chłopca opowiedział jeden z żołnierzy, Oleksij Kowtun.
STACJA7 POLECA
W nocy przyszedł do nas 11-latek. Przybył o godzinie policyjnej. Sam. Pieszo. Do wojska… Przybył na pomoc wojsku… Przybył walczyć! Chroń rodzinę, ziemię, miasto! Oto on jest bohaterem! – podkreślił Kowtun.
Chłopca wpisano na oficjalną listę wolontariuszy. Jednak służbę będzie mógł rozpocząć dopiero, gdy osiągnie pełnoletność. Chłopiec bezpiecznie został przekazany mamie.
Przeczytaj również
pa/Stacja7