Tegoroczne spotkanie młodych na Lednicy zostało przerwane przez gwałtowną burzę, która wymusiła ewakuację tysięcy uczestników. To wtedy, dziennikarz Tomasz Wolny otrzymał niecodzienne zadanie.
W zeszłą sobotę, 7 czerwca odbyło się słynne spotkanie młodych na Lednicy. Spotkanie miało potrwać do późnych godzin nocnych, ale niestety, ze względu na niebezpieczne warunki atmosferyczne, zostało przerwane, a uczestnicy ewakuowani.
Jak się okazuje na Polach Lednicki był obecny również znany dziennikarz Tomasz Wolny, który podzielił się swoimi wrażeniami na Instagramie. „Choć zaczęła się jak zawsze, a skończyła jak nigdy… LEDNICA niezmiennie zachwyca. I choć patrząc na ten krajobraz po nawałnicy i wymuszonej ewakuacji mogłoby się wydawać, że żywioł dosłownie zmył te najbardziej radosną, roztańczoną i rozśpiewaną twarz Kościoła to… nic bardziej mylnego!” – napisał dziennikarz.
Zapowiedział też, że za rok, z okazji jubileuszowej 30-tej edycji spotkania młodych na Lednicy wszyscy wrócą „jeszcze bardziej i jeszcze mocniej!!!”.
ZOBACZ>>> Tomasz Wolny: W prowadzeniu rodziny ku Bogu widzę moje zadanie jako ojca
Tomasz Wolny ewakuował… Pier Giorgio Frassatiego!
Jak się okazuje, ewakuacja dla Tomasza Wolnego miała też pozytywny wydźwięk, tworząc dla niego niepowtarzalną okazję. Dziennikarz otrzymał bojowe zadanie. Z kilkoma osobami był odpowiedzialny za zabezpieczenie i przeniesienie w bezpieczne miejsce trumny z relikwiami błogosławionego, którego kanonizacja odbędzie się jeszcze w tym roku.
Przeczytaj również
-
Bp Muskus po decyzji Episkopatu:
„Wciąż wierzę, że rozpoczętego procesu nie da się zatrzymać”
-
Ksiądz podzielił się poruszającym świadectwem walki z nowotworem. „Kłóciłem się z Panem Bogiem”
-
Trwają zapisy na Pieszą Pielgrzymkę Dominikańską na Jasną Górę
-
Historyczny wyczyn Roberta Kubicy! Wygrał jeden z najsłynniejszych wyścigów samochodowych
-
Stasiek Kukulski zachwycił w Opolu. Zobacz jego poruszający występ!
-
Nie żyje 50-letni ksiądz z diecezji tarnowskiej. Zmarł nagle
-
Terapia dla serca. Z ojcem Dolindo
-
Jakub Pankowiak po decyzji Episkopatu: „Czuję się rozczarowany i oszukany”
-
Czy w Boże Ciało trzeba iść do kościoła?
-
Tragiczna śmierć młodego diakona. Zginął krótko po święceniach
-
Pobity, a później oskarżony o molestowanie. Sąd uniewinnił księdza z Pionek
-
Upomniany „Ksiądz z osiedla” wyjaśnia o co poszło
-
O. Joachim Badeni: Kobieta nie może być dewotką!
-
„Zawsze tu byłeś, ja się myliłem.
Teraz wiem, że jesteś tu”. Piosenka Pawła Domagały, która jest modlitwą
-
Będzie nowa podstawa programowa lekcji religii. Episkopat: „Różni się bardzo od poprzedniej”
„A że nic się nie dzieje przypadkiem… to paradoksalnie dzięki nawałnicy dostałem życiową szansę ewakuować Pier Giorgio Frassatiego. Tej! Ciemny Typ, który z wielu względów od lat jest mi na potęgę bliski, a za chwilę będzie świętym! Kiedy podczas ewakuacji ksiądz Krzysztof rzucił: „Tomek, pomożesz?” to choć można było z nas wyżymać jak z mokrej ściery, to z kilkoma chłopakami w duchu aż skoczyliśmy z radości i do dzieła!” – napisał.
Dalej Tomasz Wolny podkreślił, że „choć pisze to z ciężkim sercem wiedząc, że to wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej – nawałnica, też może być darem;)”.
Następnie zaapelował, za hasłem tegorocznego spotkania młodych: „Zawsze w górę!”. „A szczególnie serca i głowy i widzimy się za rok! Bardziej żywiołowego i żywego kościoła nie znajdziecie;) Dobrze, że jesteście” – podkreślił. Do swojego postu dołączył kilka zdjęć i filmików z Pól Lednickich. Zobaczcie sami!
pa/Stacja7
