Podczas wczorajszej audiencji u papieża Franciszka, pierwsza dama RP Agata Konhauser-Duda poprosiła papieża o modlitwę w intencji Marysi Szlązak - prawie 3-letniej dziewczynki chorej na raka i leczonej w klinice Bambino Gesù.
O fakcie poinformował ojciec dziewczynki.
– Jesteśmy bardzo wdzięczni za tę wizytę. Pierwsza dama bardzo dobrze znała historię Marysi i zapewniła nas o swoim wsparciu. Przekazała prezent dla Marysi: kotka, ponieważ dowiedziała się, że nasza córeczka lubi kotki – mówi Piotr Szlązak, tato dwuipółletniej dziewczynki, która od tygodnia przebywa w Szpitalu Bambino Gesù. Watykańska placówka podjęła się próby leczenia choroby nowotworowej, wykrytej u Marysi przez polskich lekarzy.
Niespodzianką była dla rodziców nie tylko sama wizyta pierwszej damy, ale też jej zapewnienie, że podczas wczorajszej audiencji u papieża Franciszka poprosiła Ojca Świętego o modlitwę w intencji Marysi, a dziś przekazała jej rodzicom różaniec podarowany przez Franciszka. Jak podkreśla Piotr Szlązak, spotkanie z Agatą Kornhauser-Dudą, która po zakończeniu Mszy św. w Bazylice Watykańskiej odwiedziła pobliski szpital, by spotkać się z pracującymi tam Polakami, było też okazją do rozmowy o potrzebie pomocy innym małym pacjentom, znajdującym się w tej placówce.
W ciągu ostatnich miesięcy historia dwuipółletniej Marysi Szlązak ze Świdnika poruszyła serca tysięcy internautów w całej Polsce i środowiskach polonijnych. Dziewczynka zmaga się z wykrytym w kwietniu br. złośliwym nowotworem mózgu – medulloblastomą, którego leczenie było do niedawna utrudnione także z powodu nawracających infekcji. Historia Marysi i inicjatywy wsparcia modlitewnego, finansowego i logistycznego opatrzone są w internecie hasztagiem #kotekmarysi – w nawiązaniu do ukochanej przytulanki, która towarzyszy Marysi podczas leczenia. Kiedy w ostatnich tygodniach rodzice Marysi poinformowali, że watykański szpital Bambino Gesù podejmie się próby leczenia dziewczynki, internauci w rekordowym tempie ok. 24 godz. zebrali kwotę ponad 80 tys. euro niezbędną do pokrycia kosztów transportu i pierwszego etapu hospitalizacji. Obecnie zbierane są środki na pokrycie kosztów pobytu rodziców przy chorej.
Za sprawą Marysi do państwa Szlązaków dociera też coraz więcej świadectw nawróceń i powrotu do Kościoła osób poruszonych historią dziewczynki i jej rodziców. Część z nich można znaleźć w mediach społecznościowych pod hasztagiem #cudmarysi. Pojawiają się też kolejne akcje charytatywne i modlitewne, niosące pomóc nie tylko samej Marysi ale, z jej inspiracji, także innym małym pacjentom. O historii dziewczynki i możliwości jej wsparcia można przeczytać też na stronie kotekmarysi.pl
Przeczytaj również
KAI/ad