8 nowych diakonów wyświęcił wczoraj w konktaedrze w Ostrowie Wielkopolskim bp Łukasz Buzun. "Na wzór św. Stanisława z Eucharystii czerpcie siłę do postawy służenia i moc do posługi miłości" - mówił do diakonów biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
W homilii celebrans wskazywał, że diakoni powinni czerpać siłę do posługi z Eucharystii. Patron tego miejsca św. Stanisław, biskup i męczennik codziennie karmił się Ciałem i Krwią Chrystusa, które umacniały go w chwilach próby aż po moment śmierci męczeńskiej. Na wzór św. Stanisława z Eucharystii czerpcie siłę do postawy służenia i moc do posługi miłości – podkreślał biskup pomocniczy diecezji kaliskiej.
Zaznaczył, że zadaniem diakona, kapłana i biskupa naszych czasów jest składanie świadectwa, aby ludzie zobaczyli owocowanie łaski w jego życiu i uwierzyli w Chrystusa. Teraz jest dużo zamętu, wyciąga się słabości Kościoła, krytykuje się Ojca Świętego. Wzmagają się niebezpieczeństwa, pokusy, ataki z zewnątrz i wewnątrz. Tyle razy już ogłaszano koniec Kościoła, dlatego we współczesnym świecie potrzeba dobrego świadectwa – stwierdził kaznodzieja.
ZOBACZ: Kard. Nycz wyświęcił jednego księdza u pallotynów. „Jest jak drogocenna perła”
Akcentował, że diakon i kapłan powinien zawsze opierać się na Jezusie. Na drodze powołania Pan wzywa nas do zaufania, oparcia się na Jego łasce a nie na własnych siłach – powiedział bp Buzun.
W uroczystości uczestniczyli, m.in. ks. dr Jan Frąckowiak, rektor Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, ks. dr Waldemar Graczyk, wicerektor seminarium, ojcowie duchowni, moderatorzy, duchowieństwo i krewni diakonów.
„Mimo oddaleń od Kościoła zawsze wracałem”
Nowo wyświęceni diakoni to: Mikołaj Czapczyński z parafii św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie, Wiktor Domagała z parafii św. Benedykta Opata w Chlewie, Kacper Kusiński z parafii św. Józefa w Jankowie Przygodzkim, Jakub Leszczyszyn z parafii św. Józefa Rzemieślnika w Międzyborzu, Konrad Marzec z parafii św. Antoniego Padewskiego w Roszkowicach, Waldemar Mistewicz z parafii św. Wojciecha w Jankowie Zaleśnym, Piotr Perskawiec z parafii św. Michała Archanioła w Rajsku, Patryk Rutkowski z parafii św. Jana Chrzciciela w Brzóstkowie.
Przeczytaj również
CZYTAJ TEŻ: Nowi diakoni w polskich diecezjach. „Nie ma piękniejszego powołania”
Diakoni podkreślają, że decyzję o kapłaństwie podjęli z pomocą łaski Bożej. Moje powołanie zaczęło kształtować się w szkole podstawowej, kiedy do parafii przyszedł ksiądz, który bardzo organizował życie parafialno-modlitewne. Od tego czasu ciągle przejawiała się we mnie myśl o kapłaństwie. Mimo oddaleń od Kościoła zawsze wracałem i dzisiaj dzięki łasce Bożej jestem w tym miejscu – powiedział diakon Jakub Leszczyszyn.
Moje powołanie zrodziło się jednocześnie z moim nawróceniem, bo będąc na studiach na Politechnice Wrocławskiej odkryłem miłość Pana Boga i to, że On wzywa mnie, żeby tym doświadczeniem dzielić się, bo wielu ludzi we współczesnym świecie jest zagubionych i potrzebuje Pana Boga. Ta miłość Pana przynaglała mnie, aby wstąpić do seminarium i zostać kapłanem – zaznaczył diakon Waldemar Mistewicz.
KAI, pa/Stacja7