Dzień skupienia online dla małżeństw niepłodnych i starających się o potomstwo
12 grudnia 2020 roku odbędą się jednodniowe rekolekcje dla małżeństw starających się o dziecko, organizowany przez Stowarzyszenie Wspierania Małżeństw Niepłodnych „Abraham i Sara”.
Polub nas na Facebooku!
Hasłem adwentowych rekolekcji będą słowa “Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.
Rozważania wygłosi ks. Kazimierz Musioł, duszpasterz małżeństw starających się o potomstwo archidiecezji katowickiej. – Małżeństwa starające się o potomstwo mają swoje miejsce we wspólnocie Kościoła. Na co dzień zwykle spotykają się z rodzinami, które mają już dzieci, dlatego bardzo potrzebują obok siebie ludzi, którzy tak jak oni mają problem z poczęciem dziecka, którzy rozumieją ich emocje. Duszpasterstwa małżeństw niepłodnych spotkają się regularnie na wspólnej modlitwie i dzieleniu się swoją wiarą i przeżywaniem sakramentu małżeństwa – tłumaczy ks. Kazimierz Musioł. – Wraz z małżonkami modlimy się o dzieci, ale nie chcemy nic wymuszać na Panu Bogu – to nie jest tak, że pomodlimy się, ksiądz pobłogosławi i natychmiast pojawia się dziecko. W duszpasterstwie małżeństw niepłodnych chodzi o to, aby małżonkowie otwarli się na Boże prowadzenie na drodze starania się o dziecko albo życia bez potomstwa – wyjaśnia duszpasterz.
W programie skupienia organizatorzy zaplanowali:
- spotkanie z lek. medycyny rodzinnej, naprotechnologiem Adamem Kuźnikiem pt. „Czy TRZEBA robić WSZYSTKIE badania?”,
- warsztaty z dietetykiem,
- świadectwo małżonków,
- wspólnotowa Msza św. online transmitowana z parafii św. Brata Alberta w Rybniku – Kamieniu
- uwielbienie Chrystusa Eucharystycznego.
Udział jest bezpłatny, ale na część konferencyjno – warsztatową obowiązują zapisy: http://abrahamisara.pl/wydarzenia/12-12-dzien-skupienia-on-line-najwazniejsze-jest-niewidoczne-dla-oczu/


Krakowskie Stowarzyszenie Wspierania Małżeństw Niepłodnych „Abraham i Sara” powstało w czerwcu 2013r. Inspiracją do założenia organizacji posiadającej osobowość prawną i aprobatę Kościoła była debata nad rządowym projektem dofinansowania in vitro, w której brakowało głosu organizacji reprezentującej katolickie małżeństwa starające się o potomstwo. Drugim, równorzędnym powodem była czysto ludzka chęć niesienia pomocy osobom doświadczającym cierpienia niepłodności.
ah, materiały prasowe/Stacja7