"Ja nie zmuszam nikogo do wiary. Nie "skasuję" cię dlatego, że nie klękniesz przed krzyżem" - powiedział w rozmowie z Onetem ojciec Adam Langhammer z zakonu pijarów. Zakonnik uczy nie tylko religii.

Ojciec Adam nie tylko odprawia msze i udziela sakramentów, ale jest również wicedyrektorem szkoły pijarów i nauczycielem aż trzech przedmiotów – religii, języka polskiego i informatyki.
Zakonnik o zmianach MEN: „byłbym za tym, żeby był wybór”
Zakonnik odniósł się do zmian ws. nauczania lekcji religii zapowiadanych przez resort edukacji. Religia powinna być w szkołach, a ocena z niej powinna znaleźć się na świadectwie. Co do tego nie mam wątpliwości i mój pogląd w tej sprawie jest jasny i niezmienny – powiedział w rozmowie z Onetem. I zaznaczył, że „każdy młody człowiek ma potrzebę zetknięcia się z duchowym wymiarem swojego życia”.
Byłbym za tym, żeby był wybór: religia albo etyka – jeden z tych przedmiotów obowiązkowo – powiedział.
Są sytuacje, gdy uczniowie proszą o spowiedź
W szkole pijarów do dyspozycji uczniów są nauczyciele, psycholodzy oraz szkolni duszpasterze, którzy odpowiadają np. za odprawianie mszy świętej czy spowiedź. Ale są też sytuacje, że kończę z którąś klasą lekcje informatyki, a podchodzi do mnie uczennica czy uczeń i prosi o możliwość spowiedzi. I często wychodzi z tego nawet nie taka rutynowa spowiedź: „piłem, paliłem, byłem niegrzeczny, więcej grzechów nie pamiętam…”, ale rozmowa o relacjach z bliskimi, o problemach, o umiejętnościach radzenia sobie z trudnymi sytuacjami – opowiadał zakonnik w rozmowie z Onetem.
Ponadto zakonnik jest aktywnym użytkownikiem Facebooka, dawnego Twittera oraz TikToka. Jak przyznał, na ostatniej platformie nie jest w stanie zbyt długo wytrzymać, ale chce wiedzieć „co się dzieje w świecie moich uczniów”.
Przeczytaj również
„Nie zmuszam nikogo do wiary”
Liceum pijarów w Krakowie to czołowa szkoła, która plasuje się bardzo wysoko w rankingu „Perspektyw”. Mimo że to liceum katolickie, to – jak wyjaśnił – w procesie rekrutacji nie ma „kryterium wiary”, a do szkoły uczęszczają również osoby innych wyznań lub niewierzące.
Ja nie zmuszam nikogo do wiary. Nie „skasuję” cię dlatego, że nie klękniesz przed krzyżem. Po prostu zapraszam. Przyjdź. Zobacz. Doświadcz. Zdecydujesz, co dalej – powiedział.
ZOBACZ TEŻ: „Nie” dla usuwania religii ze szkół. Ruszyła akcja zbierania podpisów pod petycją
wiadomosci.onet.pl, kh/Stacja7