Nasze projekty

Abp Ryś zapytał księży, czy zawsze mówią homilię. „Jeśli nie, to nie jestem przygotowany do liturgii”

"Jak nie mogę wyjść do ołtarza, żeby powiedzieć 3 min. homilii – 5 min. homilii - to nie jestem przygotowany do liturgii" - powiedział do księży abp Grzegorz Ryś.

fot. Episkopat News/flickr.com

Metropolita łódzki przewodniczył liturgii stacyjnej w radogoskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. W homilii podkreślił, że w czasie liturgii najważniejsze jest słuchanie słowa. „Ja wam dałem tylko jedno przykazanie – słuchajcie mojego głosu i idźcie za nim” – przytoczył słowa skierowane przez Boga do proroka Jeremiasza w pierwszym czytaniu.

To nie jest przeciwko kultowi. To nie jest przeciwko pobożności. To nie jest przeciwko ofiarności. To nie jest przeciwko obrzędom. To jest wskazanie, co w liturgii jest najważniejsze. Co jest istotnym wydarzeniem w liturgii – mówił abp Ryś.

Idę do kościoła, to wiem, że idę na liturgię, otwieram słowo. Potem się zupełnie inaczej słucha. Myślę, że wszyscy mamy tę pewność, że w liturgii, która jest kodem słów i czynności – znaków – to w tych wszystkich słowach, które padają najważniejsze jest Boże słowo. Nie te wszystkie słowa, które możemy namnożyć, ale Jego słowo – zaznaczył.

Reklama

„Czy zawsze mówicie homilię?”

Zwracając się do kapłanów obecnych na liturgii, metropolita łódzki powiedział: To jest pytanie do nas księży – czy zawsze mówicie homilię? Jak nie mogę wyjść do ołtarza, żeby powiedzieć 3 min. homilii – 5 min. homilii – to nie jestem przygotowany do liturgii. To nie ja – to Pan Bóg – mówi do nas przez Jeremiasza. Dałem wam jedno przykazanie dotyczące kultu – słuchajcie mojego głosu.

kh, KAI/Stacja7

Reklama

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja