"Na nas spoczywa dzisiaj wielkie dzieło głoszenia obolałej ludzkości współczesnej niezmierzonych bogactw Bożego miłosierdzia" – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie mszy świętej na błoniach sanktuarium w Łagiewnikach w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski zwrócił uwagę, że Apostołowie przekazali całemu światu osobiste doświadczenie zmartwychwstałego Chrystusa, którego widzieli, słyszeli i dotykali. Słowo Apostołów pociągało innych ludzi, mimo że nie mogli poznać Chrystusa zmysłami wzroku, słuchu czy dotyku. Moc przepowiadania Ewangelii przejawiała się w przekroczeniu doświadczenia zmysłowego: „nie widzieć, ale wierzyć – nie widzieć, ale kochać Boga i drugiego człowieka”.
Potrójnie jesteśmy błogosławieni. Tomasz, bo widział, dotykał i słyszał. My natomiast, kolejne pokolenia uczniów Apostołów, nie widzieliśmy, nie dotykaliśmy, nie słyszeliśmy osobiście Chrystusa, a wierzymy, a kochamy, a mamy nadzieję – mówił metropolita krakowski.
Zaznaczył, że św. siostra Faustyna też nie dotykała Jezusa, ale miała łaskę widzenia i słuchania jego słów o Bożym miłosierdziu. Tak jak św. Tomasz, z wiarą odpowiedziała „Pan mój i Bóg mój” wyznając, że Jezus Chrystus, „ukrzyżowany i zmartwychwstały, prawdziwie jednorodzony Syn Boży, zbawiciel i odkupiciel, całym swoim posłannictwem głosił nieskończone bogactwo miłosierdzia swojego Ojca”.
Świadectwo miłosierdzia w życiu Jana Pawła II
Metropolita zwrócił też uwagę na „szczególne dotknięcia” świadectwa o Bogu bogatym w miłosierdzie w życiu św. Jana Pawła II. Pierwszym jest trzykrotne przebaczenie zamachowcy na swoje życie Alemu Agcy, przyjęcie jego matki na prywatnej audiencji i prośba o ułaskawienie zamachowcy.
Osobiste doświadczenie przebaczenia, które ma swoje źródło jedynie w Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, w którego Jan Paweł II wierzył swoim gorącym apostolskim sercem – mówił abp Marek Jędraszewski.
Przeczytaj również
Świadectwo miłosierdzia, które dał jako głowa Kościoła katolickiego, to modlitwa przeproszenia, którą Jan Paweł II zanosił w Dniu Przebaczenia, w pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu w roku jubileuszowym 2000.
Kościół ma i to nie mało powodów do przebaczenia temu światu, który nie chce przyjąć Ewangelii miłości, ale Kościół też jest świadom grzechów swoich córek i synów – mówił metropolita krakowski zaznaczając, że papież przez całe swoje życie zbliżał się do tronu łaski. Przywołał także akt zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu, którego Jan Paweł II dokonał w Łagiewnikach 17 sierpnia 2002 r.
„Żył dla miłosierdzia”
Promieniował swoim ukochaniem Chrystusa miłosiernego na cały świat – mówił arcybiskup. Zanurzała się dusza Jana Pawła II w ogrom Bożego miłosierdzia i tego ogromu doświadczyła – mówił abp Marek Jędraszewski wspominając moment śmierci Jana Pawła II w wigilię Święta Bożego Miłosierdzia 2005 r. Żył dla miłosierdzia Bożego, o nim świadczył, do końca swoich chwil – dodawał.
Na nas spoczywa dzisiaj wielkie dzieło głoszenia obolałej ludzkości współczesnej niezmierzonych bogactw Bożego miłosierdzia – podkreślał metropolita.
W czasie liturgii poświęcono kolejny Dzwon Nadziei – tym razem do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia powstającego w Tengandogo w Burkina Faso.
Wszędzie ten głos musi rozbrzmiewać, do każdego trafiać, w każdym budzić nadzieję mając świadomość tej fundamentalnej prawdy danej nam przez Chrystusa, który zmartwychwstał, a w którego zmartwychwstaniu najpełniej objawiło się Boże miłosierdzie. Wszędzie tam, gdzie pojawiło się zło, tam wszędzie jeszcze bardziej rozlała się łaska Bożego miłosierdzia, której każda i każdy z nas tak bardzo jest spragniony, i do której z wiarą, miłością, nadzieją i wdzięcznością zbliża się właśnie w Święto Bożego Miłosierdzia, w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia, skąd iskra tego miłosierdzia rozprzestrzenia się z woli Bożej na cały świat – zakończył arcybiskup.
kh, KAI/Stacja7