Nasze projekty
Fot. Materiały Heleny Pyz

Spotkanie z dr Heleną Pyz podczas XXII Targów Wydawców Katolickich

Spotkanie z Heleną Pyz - lekarką i misjonarką w indyjskim ośrodku rehabilitacyjnym dla trędowatych Jeevodaya było jednym z wydarzeń rozpoczętych 7 kwietnia w Warszawie XXII Targów Wydawców Katolickich. W rozmowie o sposobie czynienia dobra wzięli też udział m.in. dziennikarka Agata Puścikowska, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski i s. Joanna Glapka.

Reklama

 Spotkanie, zorganizowane przez portal Stacja7.pl, poprowadziła Brygida Grysiak.

Helena Pyz, która od 1989 roku związana jest z ośrodkiem Jeevodaya w Indiach, powiedziała, że myśl o wyjechaniu na misje nie była decyzją na całe życie. „Stwierdziłam, że pojadę, zobaczę i jeżeli okaże się, że im się przydam, to zostanę” – wyznała. Wspierający ją w pracy wśród trędowatych lekarz Paweł Kukiz-Szczuciński podkreślił, że wyjazd do Indii był dla niego ogromnym wyzwaniem. „Ekstremalne warunki klimatyczne, inna kultura i inne jedzenie, brak odpowiedniej opieki medycznej, a do tego praca z trędowatymi sprawiały, że zadanie wydawało się hardcore’owe” – przyznał lekarz.

Misjonarka dodała, że siłą, która motywowała ją do pracy wśród chorych, było poczucie bycia potrzebnym. „Były chwile, kiedy nie czułam się komfortowo, ale nigdy nie zdarzyło mi się odczuwać niechęci. Wszystko, co robię, robię dla nich” – wyznała H. Pyz, którą w 2016 roku Muzeum Powstania Warszawskiego uhonorowało tytułem „Powstańca Czasu Pokoju”. Laureatka przyznała, że nie wie, czy na jakąkolwiek nagrodę zasłużyła, lecz stara się tak żyć, aby zasłużyć na niebo.

Jan Ołdakowski wskazał, że nagroda im. Jana Rodowicza „Anody” miała być wskazówką dla młodzieży, że również w czasach pokoju, a nie tylko wojny, potrzeba bohaterów, którzy potrafią poświęcić się dla dobra innych.

Reklama

W spotkaniu, zorganizowanym przez portal Stacja7.pl, wzięły również udział: s. Joanna Glapka i dziennikarka „Gościa Niedzielnego” Agata Puścikowska – autorki książki „Siostra na krawędzi”.

Publicystka „Gościa” przypomniała, że siostra Glapka jest postacią nietuzinkową. Pracowała z Matką Teresą w Indiach i wędrowała po górach Kaszmiru, w Polsce wraz z biskupem Janem Chrapkiem tworzyła od podstaw katolickie media elektroniczne. Wychowana przez ojca komunistę-ateistę wstąpiła do zakonu, a jako wykształcony psycholog przez wiele lat pomagała narkomanom pokonać uzależnienie. Dziś buduje dla nich dom w podwarszawskim Legionowie.

Siostra Joanna podkreśliła, że w ludziach jest dużo dobra, a dobro wyzwala dobro. „Gdy my okazujemy innym dobro, to ono do nas wróci” – wyjaśniła. Z kolei H. Pyz dodała, że aby zobaczyć potrzeby innych i im pomóc, wystarczy mieć otwarte oczy.

Reklama

Uczestnicy spotkania zgodzili się, że aby szerzyć dobro, nie trzeba wzniosłych czynów, ale wystarczą choćby najmniejsze uczynki. „Małe dobro pomnożone przez wiele osób sprawia, że dzieło staje się wielkie” – oceniła świecka misjonarka.

Rozmowę o czynieniu dobra poprzedziły prezentacja wystawy „Jeevodaya – Miasto Miłosierdzia” i spotkanie Przyjaciół Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya. Wydarzenie to, zorganizowane przez portal Stacja7.pl, poprowadziła Brygida Grysiak.

Ośrodek Rehabilitacji Trędowatych Jeevodaya, którego nazwa oznacza „świt życia”, mieści się w indyjskim stanie Chhattisgarh. Założyli go w 1969 roku: kapłan i lekarz ks. Adam Wiśniewski SAC oraz Barbara Birczyńska. Wraz z zespołem przyuczonych przez nich paramedyków placówka rocznie udziela około 10 tys. porad lekarskich i wykonuje drobne zabiegi medyczne. W tym czasie wykryto i podjęto leczenie 7 tys. nowych przypadków trądu. Polski kapłan jest też jedynym lekarzem dla kilkunastu tysięcy trędowatych z okaleczeniami, którzy nie mają możliwości leczenia się gdzie indziej.

Reklama

Urodzona w 1948 r. w Warszawie Helena Pyz w 10. roku życia przeszła chorobę Heinego-Medina, wskutek czego przez wiele lat posługiwała się w chodzeniu kulami łokciowymi, a od 2011 roku porusza się na wózku inwalidzkim. Jeszcze jako studentka, w 1971 roku przyszła doktor wstąpiła do Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. W latach 80. była zaangażowana w organizowanie NSZZ „Solidarność” w środowisku medycznym. Pełniła funkcję przewodniczącej komisji zakładowej ZOZ-u wolskiego. Do Indii wyjechała w 1989 roku, z potrzeby serca. Chciała po prostu pomóc.

Helena Pyz jest laureatką licznych nagród i wyróżnień, m.in.: Orderu Odrodzenia Polski (2005), tytułu Gloria Medicinae (2007), Orderu Uśmiechu (2008) i indyjskiej nagrody Żyć Sercem – Dżijo dil se (2013), a także nagrody warszawskiego KIK – Pontifici (2013). W 2016 roku otrzymała nagrodę im. Jana Rodowicza „Anody” wręczaną przez Muzeum Powstania Warszawskiego, której celem jest ukazywanie pozytywnych postaci i czynów „powstańców czasu pokoju”.


mip / Warszawa

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę