100 cytatów ks. Blachnickiego na 100-lecie jego urodzin
Nie tylko oazowicze mogą odnaleźć w myślach ks. Blachnickiego wartościowe przesłanie. Oto 100 myśli ks. Franciszka w 100. rocznicę jego urodzin. Znajdziecie tu wskazówki do budowania relacji z Bogiem, modlitwy i do odkrycia sensu w swoim życiu!
Cytaty pochodzą z różnych tekstów Sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego
- Człowiek jest wtedy wolny, gdy może realizować to, co dla niego najlepsze, a nie ma lepszej rzeczy niż ta, której chce dla mnie Pan Bóg.
- Piękny jest człowiek, który potrafi dziękować.
- Aby zrozumieć, co to znaczy być Kościołem – patrzmy na Maryję, na jej postawę wobec Chrystusa.
- Żaden program polityczny, społeczny, żaden światopogląd, żadna filozofia ostatecznie nie potrafi dokonać dzieła przemiany i stworzyć nowego człowieka, który by wewnętrznie był inny, nastawiony na przezwyciężanie swego egoizmu i na podporządkowanie swego życia dobru ogólnemu, dobru innych ludzi. Tej przemiany może dokonać tylko Duch Święty, bo właśnie Duch Święty wlewa w nasze serca tę miłość, którą Pismo święte nazywa agape.
- Człowiek wtedy staje się w pełni człowiekiem, kiedy posiada siebie w dawaniu siebie.
- Postęp jest o tyle postępem, o ile doskonali człowieka. Człowiek jest najwyższą wartością.
- Przyszłość narodu zależy od obecności chrześcijan.
- Ani ja, ani nikt inny nie wymyśli dla mnie lepszego planu od tego, który Bóg dla mnie przygotował. Jedynie Boży plan jest dla mnie dobrym planem.
- Do Jezusa możemy przyjść ze wszystkimi swoimi sprawami.
- Bóg lepiej zna nas samych, niż my siebie.
- Istotą życia nowego człowieka jest dążenie do zjednoczenia z Bogiem.
- W Chrystusie wszystkie ostateczne problemy zostały rozwiązane: problem cierpienia, problem grzechu, problem śmierci; w Chrystusie wyzwolenie jest faktem.
- Modlitwa jest zawsze ćwiczeniem wiary.
- Słowo Boże daje nam spojrzenie z góry – spojrzenie na świat oczami Boga.
- Im więcej daję, im więcej posiadam siebie w dawaniu siebie – tym pełniej odnajduję siebie.
- Łaska Boża działa w nieskrępowany sposób.
- Pan Bóg ma swoje sposoby na nas i pozwala nam próbować, żebyśmy doświadczyli swojej niemocy, żebyśmy się upokorzyli, żebyśmy namacalnie poznali, że bez Pana Boga nic nie zrobimy. Dlatego też niepowodzenia w życiu wewnętrznym, w naszej pracy nad sobą wcale nie są takim wielkim nieszczęściem, jak nam się czasem wydaje.
- Każdy z nas ma być arcydziełem, zarówno myśli Bożej, jak i Bożego działania.
- Bóg, jako jedyny, może zaspokoić najbardziej podstawową potrzebę twojego serca – potrzebę bycia kochanym bez względu na to kim jesteś, jaką wartość masz w swoich oczach i oczach innych.
- Umiejmy zawierzyć Bogu i Jemu zostawić troskę o drogę naszego życia. Bądźmy też zawsze gotowi przyjąć Jego światło, Jego wolę i jej się podporządkować.
- Modlitwa jest rozmową z Bogiem, który jest przyjacielem, który mnie miłuje.
- Fundament i oparcie dla naszych dążeń trzeba odnaleźć w Chrystusie.
- Modlitwa jest przede wszystkim przyjęciem w wierze myśli Bożych wobec mnie.
- Im czystsza, piękniejsza miłość, tym wspanialszy owoc.
- Wiara to nowe oczy.
- W celu lepszego zrozumienia istoty sakramentu możemy posłużyć się takim porównaniem. Do korzystania z energii elektrycznej potrzebne jest gniazdko i wtyczka. Jednakże gniazdko samo z siebie nie dostarcza nam energii elektrycznej. Źródło tej energii znajduje się w elektrowni. Energia pochodzi z tego źródła, a nie z gniazdka. Wtyczka musi być podłączona do źródła tej energii, które znajduje się w elektrowni. Energia pochodzi z tego źródła, a nie z gniazdka. Ale jeśli chcę, aby przepływała przez żarówkę, czy inne urządzenie elektryczne, to muszę podłączyć je do gniazdka. W nim musi nastąpić połączenie. Sakrament jest miejscem połączenia człowieka ze źródłem mocy, miejscem włączenia go w dzieło zbawcze Chrystusa, z którego jedynie pochodzi moc sakramentu.
- Bóg jest po naszej stronie.
- Człowiek rozwija się kiedy walczy, kiedy w trudzie zdąża do wyższych wartości.
- Miłość polega na tym, że chce się dobra drugiego człowieka.
- Miłość chrześcijańska polega na wzajemnym znoszeniu siebie w cierpliwości.
- Wiara polega na rezygnacji z szalonego pragnienia, żeby siebie zbawić własnym wysiłkiem, żeby decydować o swoim losie, w oparciu o swoją moc.
- Modlitwa jest zawsze najpierw uświadomieniem sobie tego, co Bóg o mnie myśli. Punktem wyjścia modlitwy jest zawsze Bóg, a nie moje ja.
- Ciągle powstają w historii ludzie, którzy chcą odnowić świat, odnowić społeczeństwo. Tworzy się wciąż nowe programy reformy. Ale nikt nie potrafi odnowić skutecznie ludzkiego serca. Pod parawanem różnych pięknych haseł i programów zawsze kryje się egoizm takiej czy innej grupy, tego czy innego człowieka. I chociaż wszyscy wiedzą, że jedność jest konieczna, to jednak nie chcą wyciągnąć konsekwencji z tego założenia, z tej przesłanki i wkroczyć na jedyną drogę jedności: na drogę miłości, czyli na drogę bezinteresownej służby.
- Bóg przemawia do człowieka przez stworzenie.
- Jeśli nie ma świadectwa – Kościół jest martwy.
- W oczach Boga wszystko wygląda inaczej.
- Nic nie jest próżne i daremne, jeśli jest niesione przez wiarę i miłość.
- Chrześcijanin musi umieć dawać świadectwo o Chrystusie, o swoim spotkaniu z Nim. Jest to podstawowy element życia chrześcijańskiego, a nie etap doskonałości
- Im bardziej zwątpimy w siebie, tym bardziej możemy zaufać Jezusowi.
- Droga do człowieka doskonałego prowadzi przez ciemność, w której Pan Bóg oczyszcza nas z subiektywnych wyobrażeń o sobie i pozbawia nas fałszywego światła, stwarzającego pozory, że znamy siebie i wolę Boga wobec nas. Na tej trudnej drodze, którą musi przejść każdy, kto pogłębia swoje życie wewnętrzne przez modlitwę, doskonali się nasza wiara, nadzieja i miłość. One zaś – przez coraz głębsze nawrócenie – prowadzą do zjednoczenia z Tym, którego pragnie nasza dusza, za którym tęskni nasze ciało.
- Jeśli nie przyjmujemy Chrystusa, jesteśmy niewidomi.
- Człowiek wierzący to człowiek, który całą swoją nadzieję opiera na Bogu.
- Musimy ciągle pytać, w jaki sposób wiara w danej sytuacji ma określić nasze postępowanie, nasze działanie, sposób dokonywania wyboru wartości.
- W dawaniu człowiek umacnia swoją wiarę.
- Stwierdzenie swojej niemocy pozwala odkryć moc Boga.
- Bóg nie żąda od nas niczego więcej, jak spełnienia zadania bieżącego, jak wytrwania w obowiązku chwili obecnej. A na tę chwilę obecną zawsze daje wystarczającą łaskę.
- Miłość nie może nigdy pozostać bez owoców.
- Chrystus nie oczekuje od nas anielskiej świętości, ale wiary i ufności, bo wtedy zwyciężamy w sobie pychę.
- Tajemnica zwycięstwa to uznanie swojej niemocy.
- Jeśli zdobędziemy się na pokorę, to znaczy na uznanie prawdy wewnętrznej o sobie, jeśli zrezygnujemy z wysiłku dokonania tego, co dla nas jest niemożliwe i pozostawimy Bogu troskę o to, żeby nas przemienił – znajdziemy wewnętrzny spokój.
- Tylko ten zachowuje i pogłębia wiarę, kto potrafi przekazać ją innym.
- Modlitwa jest tym dla życia nadprzyrodzonego, czym oddech dla ciała.
- W Chrystusie możemy pokonać wszelkie zło.
- Dopóki człowiek nie zrozumie, że zbawienie jest w Chrystusie – jego życie nie ma sensu.
- Ewangelia przynosi prawdę, że nie ma takiej sytuacji, która nie mogłaby być naprawiona. Nie ma definitywnie przegranej sprawy. Z każdego grzechu można powstać. Każdy grzech może zostać odpuszczony. Człowiek może zacząć od nowa!
- To, co dajemy bliźniemu, dajemy samemu Bogu.
- W niepowodzeniach i słabościach wzrasta moja wiara – dzięki niej mogę ufać wbrew nadziei.
- Istota modlitwy polega na zajmowaniu swej świadomości Bogiem.
- Łaska działa i osiąga swoje cele tam, gdzie człowiek wcale ich nie zamierzał.
- Człowiek istnieje po to, żeby oddać swoje życie.
- Tylko lęk czyni nas niewolnikami. Kto się nie boi, ten jest wolny.
- Dopiero poznanie własnej niemocy i nędzy pozwala zrozumieć bliźniego.
- Służba jest drogą wolności.
- Nie chodzi w modlitwie o to, aby Boga zająć sobą i swoimi sprawami, ale aby siebie zająć Bogiem.
- Każdy powołany jest do tego, żeby odpowiedzieć na miłość Boga i przyjąć Jego miłość w oddaniu Bogu siebie.
- Każdy z nas jako osoba jest kimś jedynym, niepowtarzalnym.
- Człowiek, jako osoba stworzona na obraz Boga, przeznaczony został do wspólnoty z Bogiem i z innymi ludźmi, do wspólnoty, która może być osiągnięta tylko dzięki przyjęciu postawy dawania siebie, postawy miłości.
- Kościół może powstać i powstaje wtedy, gdy osoba urzeczywistnia siebie w dawaniu siebie, gdy wyzwala się z grzechu fałszywej miłości własnej, gdy odnajduje siebie przez bezinteresowny dar z siebie, słowem, gdy osoba urzeczywistnia siebie na wzór Niepokalanej.
- Służę, więc jestem.
- Prawdziwe dzieła Boże rosną powoli.
- Bóg jest wprawdzie obecny wszędzie, ale wiemy, że szczególnie obecny jest w Najświętszym Sakramencie. Tabernakulum – to słowo łacińskie oznacza namiot; to jest właśnie ten Namiot Spotkania dla nas.
- Ci, którzy dużo mają, mają też dużo kłopotów.
- W centrum pobożności chrześcijańskiej musi się znaleźć tajemnica paschalna Chrystusa. Musimy sobie uświadomić, że wtedy jest w nas pobożność prawdziwa, dojrzała, kiedy uzdalnia nas do spojrzenia na tego, który został przebity
- Tylko prawdziwa miłość potrafi zaspokoić głód człowieka i tylko w takiej atmosferze człowiek może się rozwijać i być szczęśliwy.
- Miłość przynosi wolność.
- Poprzez niepowodzenia, słabości, oschłości, cierpienia – jak w piecu ognistym z bezkształtnej i brudnej bryły kruszca wytapia się złoto – coraz czystsza i coraz silniejsza staje się moja wiara i nadzieja sprawiająca, że potrafię ufać wbrew nadziei w każdym doświadczeniu, że się nie załamuję i tak właśnie oddaję chwałę Bogu.
- Ufność to najpiękniejsza łaska.
- Największą przeszkodą w naszym stosunku do Boga jest uczucie samowystarczalności. Chcemy oprzeć się na samym sobie i niczego od Boga nie potrzebujemy.
- chociaż czeka nas wysiłek i Bóg oczekuje go od nas, to pamiętajmy, że nie samo udanie się tego, co jest przedmiotem naszego wysiłku jest najważniejsze. Ważniejsze jest to, żeby nasze porażki stały się punktem wyjścia dla umocnienia i pogłębienia naszej wiary, żebyśmy w ten sposób wyzwolili moc Bożą w naszym życiu.
- To jest początek i fundament wszystkiego: „Jezus jest moim Panem, moim Zbawicielem”.
- Miłość jest darem Bożym, nie można jej wykrzesać z siebie.
- Człowiek nie może żyć w pojedynkę. Musi wejść w dialog z Bogiem, mieć z Nim wspólną historię: Bóg i ja.
- Każdy dzień jest próbą wiary.
- Życie doczesne jest czasem próby, czasem wyboru. Odpoczynek będzie w przyszłym życiu.
- Wzrost pokory to wzrost wiary.
- Kościół jest tam, gdzie w Duchu Świętym przyjmowana jest miłość Chrystusa.
- Człowiek pokorny wie, że jest nieustannie obdarowywany. Bóg daje mu wszystko za darmo.
- Człowiek wtedy działa w sposób najdoskonalszy, najpełniejszy, najowocniejszy, gdy działa zgodnie z Bożym planem zbawienia i z Bożą wolą.
- To jest tajemnica Krzyża: zgorszenie, głupstwo, znak słabości, narzędzie śmierci – a oto w rękach Boga krzyż stał się znakiem nadziei, największej mądrości, najwyższej mocy ku wybawieniu wszystkich ludzi od grzechu i śmierci. Krzyż jest znakiem zwycięstwa.
- Każdy z nas, każdy ochrzczony posiada dary Ducha Świętego. To nie jest coś nadzwyczajnego, co ma się dopiero objawić – to już jest w nas od początku. Z tą drogą wiary, nadziei łączą się różne doświadczenia. Jest to zwykle droga, która prowadzi przez pustynię, droga oschłości, droga ciemności, droga, która przede wszystkim musi być podejmowana w cierpliwości. To jest zwyczajna droga życia wewnętrznego i życia chrześcijańskiego.
- Wtedy pobożność jest bezpieczna, kiedy w jej centrum znajduje się Chrystus ukrzyżowany
- Pokora to uznanie prawdy o sobie.
- Kto idzie za Chrystusem, ten idzie prostą drogą.
- Maryja jest nam dana po to, abyśmy wiedzieli jak mamy przyjąć Chrystusa i w jaki sposób mamy oddać się Jemu i Jego dziełu.
- Człowiek staje się piękny, szlachetny, doskonali siebie, kiedy żyje w prawdziwe i w dziękczynieniu.
- Jeżeli nie ufam Bogu, nie mogę się modlić, bo to znaczy, że nie wierzę w to co On mówi.
- W chwilach pokusy Chrystus jest z nami.
- Miłość Chrystusa, miłość w wymiarze krzyża – bezinteresowna, znosząca, przebaczająca – to ona stanowi istotę chrześcijańskiej doskonałości.
- Nasze zwycięstwo prowadzi przez krzyż, przez słabość i niemoc.
- Jeśli nie znasz Ewangelii – jesteś analfabetą.
POLECAMY: Ponadczasowy Franciszek Blachnicki