Wystarczy 6 sekund, by pomodlić się o nowe serce
Oto 5 modlitw o nowe serce, na które z pewnością znajdzie się czas nawet w najbardziej napiętym planie dnia.
Jeśli masz 6 sekund – Jezu cichy i serca pokornego
Jezu cichy i serca pokornego, uczyń serce moje według serca Twego.
Jeśli masz 18 sekund – fragment Psalmu 51 (Ps 51, 12-14)
Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste
i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego!
Nie odrzucaj mnie od swego oblicza
i nie odbieraj mi świętego ducha swego!
Przywróć mi radość z Twojego zbawienia
i wzmocnij mnie duchem ochoczym!
Jeśli masz 40 sekund – Modlitwa do Ducha Świętego o cud przemiany życia (z Nowenny do Ducha Świętego)
Przyjdź, Duchu Święty, przemień nasze wewnętrzne napięcie w święte odprężenie.
Przemień nasz niepokój w kojącą ciszę.
Przemień nasze zatroskanie w spokojną ufność.
Przemień nasz lęk w nieugiętą wiarę.
Przemień naszą gorycz w słodycz Twojej łaski.
Przemień mrok naszych serc w Twoje światło.
Przemień naszą obojętność w serdeczną życzliwość.
Wyprostuj nasze krzywe drogi,
wypełnij naszą pustkę,
oczyść nas z pychy,
pogłęb naszą pokorę,
rozpal w nas miłość,
zgaś w nas zmysłowość.
Spraw, abyśmy widzieli siebie, jak Ty nas widzisz.
Amen.
Jeśli masz minutę – Modlitwa o nowe serce (Pawła VI)
Przyjdź, o Duchu Święty, daj nam serce nowe, które ożywi w nas wszystkie Twoje dary radością z tego, że jesteśmy chrześcijanami; nowe serce, zawsze młode i pogodne.
Przyjdź, o Duchu Święty, i daj nam serce czyste, wyćwiczone w miłowaniu Boga, serce czyste, które zna zło tylko po to, żeby umieć je określić, zwalczyć i uniknąć go; serce czyste jak serce niemowlęcia, zdolne do entuzjazmu i prawdziwej bojaźni.
Przyjdź, o Duchu Święty, i daj nam serce wielkie, otwarte na Twoje ciche i potężne, pobudzające słowo, a zamknięte na wszelką małoduszną ambicję; serce tak wielkie i silne, by miłować wszystkich, wszystkim służyć i ze wszystkimi cierpieć; serce wielkie, silne, szczęśliwe dlatego, że pulsuje wraz z Sercem Boga.
Jeśli masz 4 minuty – Modlitwa do Ducha św. o przemianę serca (św. Augustyna)
O najdobrotliwszy, najłaskawszy i najsłodszy Duchu Święty, Boże, jedyna i prawdziwa radości mojej duszy; pozdrawiam Cię, czczę i błogosławię w pokorze serca.
Błagam Cię jako najłaskawszego Boga i Pana mego i najhojniejszego Szafarza łask Bożych.
O, pełen miłości Duchu Święty, serce moje wzdycha do Ciebie i pragnie Cię moja dusza, abyś jej udzielił swych łask i użyźnił miłością.
Przyjdź do mnie i uczyń w mym sercu godne dla Siebie mieszkanie.
Wysłuchaj mnie, Duchu Święty, i ześlij mi swą łaskę, abym zaczął poprawiać moje grzeszne życie i odtąd służył Ci pilniej, lepiej i gorliwiej.
Znasz, o najdobrotliwszy Duchu Święty, moją słabość i wiesz lepiej, niż ja, jak jestem nędzny.
Bez Ciebie jestem niczym, bez Ciebie nic nie mogę, bez Ciebie nic nie mam.
Gdy upadnę – nie mogę powstać; gdy jestem w smutku – nie mogę się pocieszyć i nie mogę stawić oporu pokusom.
Lecz przez Ciebie i z Tobą mogę wszystko.
Przeto wzdycham serdecznie i wołam do Ciebie ze łzami: Przyjdź, o Duchu Święty, pełen łaskawości Pocieszycielu, nawiedź mnie i zostań ze mną na zawsze.
Serce moje jest nieczyste – lecz Ty możesz je oczyścić;
jest pełne złości – lecz Ty możesz je uczynić dobrym;
jest twarde – lecz Ty możesz je zmiękczyć;
jest ubogie – lecz Ty możesz je wzbogacić;
jest słabe – lecz Ty możesz je wzmocnić i uleczyć;
jest suche – Ty możesz je zwilżyć rosą swej łaski i użyźnić.
Pociągnij moje serce całkowicie do Siebie, oderwij od wszystkiego, co ziemskie i stworzone, a napełnij je Twymi darami.
A więc przyjdź, Duchu Najświętszy, serce moje pragnie i pożąda Ciebie.
Przyjdź, słodki Gościu mej duszy, która tęskni za Tobą.
Przyjdź, Duchu Pocieszycielu, gdyż serce moje jest niespokojne, dopóki Ciebie nie posiądzie.
Najłaskawszy Duchu Święty, nie ustanę prosić, aż przyjdziesz; nie przestanę przyzywać, dopóki nie stanę się innym.
O Duchu Święty, uświęć mnie;
o Duchu czystości, oczyść mnie;
o Duchu zbawienia, zbaw mnie;
o Duchu najmożniejszy, wzbogać mnie;
o Duchu gorejący miłością, zapal moje serce.
O pełen łaskawości Duchu Święty, obdarz mnie swymi łaskami.
O Duchu Pocieszycielu, pociesz mnie;
o Duchu Święty użyźniający serca ludzkie, użyźnij moje serce.
O Duchu szczęśliwości, uczyń mnie szczęśliwym, a będę Cię wiecznie chwalił, dziękował i miłował całym sercem. Amen.
Duchu Przenajświętszy, Pocieszycielu strapionych, przeniknij moje serce i roztocz w nim swe jasne światło.
Wylej Twą rosę niebieską na tę ziemię niepłodną, aby się skończyła jej nieurodzajność.
Spuść iskrę Twej miłości aż do przybytku mej duszy, aby tam roznieciła ogień, który by pochłonął wszystkie słabości, niedbalstwa i niedoskonałości moje.
Przyjdź więc, o przyjdź, słodki Pocieszycielu dusz strapionych, Ucieczko w niebezpieczeństwach i Opiekunie w strapieniach!
Przyjdź, o Ty, który dusze obmywasz z ich plam i który leczysz ich rany.
Przyjdź, siło słabych; przyjdź, Ojcze sierot, nadziejo nieszczęśliwych i skarbie wszystkich ubogich.
Przyjdź, o Duchu Święty, przyjdź, gwiazdo żeglarzy i bezpieczny porcie rozbitków, i racz mieć litość nade mną!
Uczyń ma duszę prostą, kochającą i wierną.
Spraw, bym zachowując na ziemi czyste serce, zasłużył oglądać Cię i cieszyć się Tobą na wieki w niebie. Amen.