
Pod cieniem skrzydeł Twoich, osłoń nas Panie
"Odmawiałyśmy tę przepiękną antyfonę, będącą chyba najlepszym przygotowaniem na godzinę śmierci!"
Centrum życia mniszek Benedyktynek od Nieustającej Adoracji, stanowi kult Eucharystii. Wzorem i strażniczką wierności w oddaniu się Bogu dla benedyktynek sakramentek jest Maryja, Matka Boża. Każda wspólnota Instytutu co roku w dniu uroczystości Wniebowzięcia Maryi uroczyście ponawia ten wybór i na nowo Jej się powierza.
Niezwykłą modlitwę ku czci Matki Bożej siostry odmawiały także w najcięższych chwilach wojny i Powstania Warszawskiego. To właśnie treść antyfony „Witaj, Królowo” towarzyszyła siostrom w ostatnich godzinach życia. W kronice klasztornej zanotowano: „Po południu o trzeciej nieszpory, jak zwykle w czwartek, o Najśw. Sakramencie, potem kompleta, w czasie której nalot. Aeroplany krążą bez końca nad samym kościołem, nie zrzucając jednak bomb. Pomimo to mężnie mówimy kompletę: Sub umbra alarum tuarum protege nos [Pod cieniem skrzydeł Twoich osłoń nas], potem cudna oracja Visita nos [Nawiedź nas], błogosławieństwo i w końcu Salve Regina [Witaj, Królowo]. Z jakim uczuciem odmawiałyśmy tę przepiękną antyfonę, będącą chyba najlepszym przygotowaniem na godzinę śmierci!”
Modlitwy do Matki Bożej oraz ku czci Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie wypełniają codzienność sióstr. Nieustająca adoracja trwa w dzień i w nocy, siostry kolejno co godzinę zmieniają się przed tabernakulum. Codziennie też każda siostra poświęca odpowiednią ilość czasu na osobistą cichą modlitwę, na modlitewne czytanie Pisma świętego i lekturę religijną. „Ogarniamy sercem cały świat, wszystkich ludzi, ich radości, troski i cierpienia. Modlimy się za nich. Modlimy się za tych, którzy się nie modlą, za tych, którzy nie mogą się modlić, za tych, którzy nie umieją się modlić i za tych, którzy modlić się nie chcą.”
Poniższe modlitwy pomogą i nam postawić w centrum naszego życia Eucharystię, pogłębić relację z Matką Bożą i uwielbić Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie.
Modlitwa uwielbienia
AKT POKORY
Widzę Cię takim wielkim, a siebie takim niczym. Nie wiem, jak serce moje się ośmiela wznosić się codziennie do rozmowy z Tobą. W obliczu Twoim uważam siebie za dużo mniej niż drobina popiołu. A jeżeli nic mogłoby być poniżej niczego, chciałabym tam zstąpić. Żal, że nie przyjmowało się Najświętszego Sakramentu z należnym przygotowaniem. Boże mój, gdy widzę Cię, jak wychodzisz z tabernakulum, aby przyjść zamieszkać we mnie, na widok tego wielkiego zaszczytu, który raczysz mi okazywać, drżę jednocześnie z szacunku i trwogi. Moja dusza zdumiewa się, gdy widzę Cię w takim sprofanowanym i nikczemnym pomieszczeniu, które stało się przybytkiem Boga. Lecz ponieważ Twoja dobroć, której nic nie dorówna, postanowiła ugościć mnie przesłodko, oczyść przynajmniej to skalane ustronie i uczyń je godnym Siebie.
Amen.
Modlitwa dziękczynna
Ojcze Przedwieczny, chcę trwać w akcie wiecznej wdzięczności za wszystko, co Jezus uczynił, aby Go wysławić i dać Go poznać światu.
Boski Jezu, jesteś moim Zwycięzcą. Zostałam nabyta i stałam się Twoją przez Twój krzyż. Odwzajemniam Ci się za to miłością i wdzięcznością.
Duchu Święty, proszę Cię całym sercem: wyryj w moim sercu należną Tobie miłość i wdzięczność.
Modlitwa błagalna
Podnieś zasłonę moich mroków i pozwól mi poznać Ciebie, Boski Jezu! Niech pochodnia wiary da mi przeniknąć świętość i miłość zawarte w Twych świętych tajemnicach. Niech moja ducha przejmie się nimi w taki sposób, aby nie potrafiła się już zająć innym stworzeniem.
Godny uwielbienia Jezu, uczyń mnie z Tobą i przez Twoje Wcielenie hostią czystą. Uczyń mnie przez Twoje ofiarowanie hostią świętą, a przez Twoją śmierć krzyżową – hostią niepokalaną. Obym nigdy nie odłączyła się od Ciebie, bo bez Ciebie nie mogę być czysta, święta i niepokalana.
Witaj Królowo
Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy; do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo!
K. Módl się za nami święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się. Boże, ucieczko nasza i mocy, wejrzyj łaskawie na lud Twój do Ciebie wołający i za przyczyną chwalebnej i niepokalanej Dziewicy i Matki Bożej Maryi, z świętym jej Oblubieńcem Józefem, z świętymi Apostołami Twoimi Piotrem i Pawłem, oraz wszystkimi Świętymi, wysłuchaj miłościwie i łaskawie prośby nasze, które za nawrócenie grzeszników, za wolność i wywyższenie świętej Matki Kościoła naszego do Ciebie zanosimy. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego.
R. Amen.
Siostry z powstania
Agata Puścikowska
Agata Puścikowska opisuje nieznane dotąd dramatyczne historie zakonnic, które brały udział w powstaniu warszawskim. Niektóre z sióstr były sanitariuszkami, inne wspierały powstańców, leczyły cywili i żołnierzy, przygarniały tysiące dzieci – sierot wojennych, organizowały modlitwy i duchowo wspierały złamanych ludzi. Do tej pory o zaangażowaniu warszawskich klasztorów niewiele się mówiło, tymczasem skala pomocy niesionej przez zakonnice skrwawionej Warszawie była ogromna i trudno ją przecenić. Książka zawiera portrety bohaterek, ale zarazem kobiet z krwi i kości.