Ma na imię Ola. Mieszka w Warszawie. Jest mamą dwójki chłopców. Jeden ma pięć a drugi siedem lat. Od września 2019 r. walczy z bardzo agresywnym potrójnie ujemnym rakiem piersi. Ola z dnia na dzień słabnie a ból jest po prostu nie do zniesienia. Nie chodzi jedynie o ból fizyczny.
Chciałam być przy dzieciach w ich dzieciństwie, na ich pierwszej Komunii, na kolejnych urodzinach, jeść razem truskawki, odpowiadać na kolejne pytania, które przyniesie im życie i po prostu przytulać ich smutki i cierpienia. Po prostu – mówi Ola.
„Gdy był małym chłopcem stracił mamę i wie co to za ból”
Przyjaciele Oli zorganizowali nowennę za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego, która wystartowała 20 maja – modlą się „do przyjaciela za przyjaciela”. Ola często nam pomagała. Teraz my chcemy pomóc jej – podkreśla Grzegorz Kiciński z Fundacji Aniołów Miłosierdzia, pomysłodawca akcji.
Dlaczego kard. Wyszyński? Przyszyły prymas stracił mamę we wczesnym dzieciństwie „i po prostu wie co to za ból”. W tym roku jest jego beatyfikacja, w tym roku mija 40 lat od jego przejścia do nieba i po prostu… chcemy pokazać jego czułość, którą trudno oddać na pomnikach – dodaje Kiciński.
Proszę go dziś właśnie jako matka. Ty poproś jak umiesz – jak przyjaciel, syn, córka, matka, ojciec. Pomódl się o cud uzdrowienia dla mnie. Ja modlę się w Twojej intencji. Niech w tych wydarzeniach ukaże się dobroć i litość Boga – mówi Ola.
Przeczytaj również
„Awantura w niebie”
Nowenna w intencji Oli zaczęła się 20 maja i potrwa osiem dni, więc zakończy się 28 maja, kiedy przypada 40. rocznica śmierci kard. Wyszyńskiego.
Każdego dnia o godz. 12:00 przyjaciele Oli będą się modlić w jej intencji przy grobie kard. Wyszyńskiego w Archikatedrze Warszawskiej. Natomiast w miejscach związanych z życiem Prymasa Tysiąclecia zostaną również odprawione msze święte.
Niech to będzie początek nowej modlitewnej drogi, którą będziemy chodzić z ufną radością już codziennie – zachęcają przyjaciele Oli.
„Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”
Inicjatywa modlitewna „Awantura w niebie” została zorganizowana w intencji powrotu do zdrowia Oli, mamy dwóch chłopców, ale jej pomysłodawcy zachęcają, aby modlić się również za siebie nawzajem w osobistych intencjach.
Pragniemy, by każdy uczestnik Nowenny miał doświadczenie spotkania z Bogiem, z Jego mocą i dobrem i żeby to była taka pamiątka, która będzie przechowywana jak rodzinna perła, dlatego modlić się będziemy wg maksymy jeden za wszystkich, wszyscy za jednego – dodaje Kiciński.
Więcej o akcji można przeczytać >>>w wydarzeniu na Facebooku<<<.
kh/Stacja7