Nasze projekty

#4: Idź naprzód! Droga Krzyżowa. Prowadzi Prymas Wyszyński

Prymas Wyszyński snuje opowieść o dwóch mechanizmach psychologicznych – psychologii upadku i postępu. Pierwszy mechanizm, powtarzalność grzechu, prowadzi do nałogu; drugi – skupienie, trud – do postępu.

Reklama

Mówią mędrcy: ludzka rzecz upadać, ale szatańska trwać w upadku. Nowa mobilizacja sił. Upadek, wina, staje się szczęśliwą winą. Feliz culpa. Idę naprzód.
– kard. Stefan Wyszyński

Rozważanie na czwarty piątek Wielkiego Postu:

Kierunki życia i wzrostu duchowego nie idą po prostej linii naszego rozumowania. Pomimo tego, że Chrystus wspina się na Kalwarię, tak naprawdę schodzi na dno ludzkiej egzystencji zajmując ostatnie miejsce wśród wszystkich – na górze, tak żeby wszyscy widzieli. Na samym dnie, aby każdego dosięgnąć. Nieoczywiste są drogi Boże. Ksiądz Prymas snuje opowieść o dwóch mechanizmach psychologicznych – psychologii upadku i postępu. Pierwszy mechanizm, powtarzalność grzechu, prowadzi do nałogu; drugi – skupienie, trud – do postępu.

Reklama

Tak naprawdę, gdyby pozostać tylko na tych rozważaniach, czysto ascetycznych, można popaść w ogromną frustrację. Dlaczego? Ponieważ życie nie jest takie proste do wykonania! Raz upadamy, raz się wznosimy, wznosimy się przez upadki, gdy z nich powstajemy – to logika ewangelicznego ogrodnika, który drzewo figowe obłożył gnojem, aby wydało owoc (por. Łk 13,8). Gdyby taką naukę otrzymał ktoś, kto ciągle upada w ten sam grzech i nie potrafi inaczej, doprowadziłoby go to do rozpaczy. Krzyknąłby: NIE POTRAFIĘ!

Dlatego mądrość Prymasa nie stawia kropki w tym momencie rozważań; wie, że droga chrześcijanina się nie zamyka. Mówi więc: A gdyby przyszedł (upadek) – pomimo wszystko? Mówią mędrcy: ludzka rzecz upadać, ale szatańska trwać w upadku. Nowa mobilizacja sił. Upadek, wina, staje się szczęśliwą winą. Felix culpa. Idę naprzód. Wina przebaczona – mówią teolodzy – przez skruchę serca staje się jeszcze większym postępem duszy. Psychologia upadku splata się tu z psychologią postępu, bo gdy w drodze krzyżowej upadki Jezusa oznaczają upadki ludzkości, tak jednocześnie oznaczają pochylenie się Boga nad biedą i upadkiem człowieka. Chrześcijanie, nigdy nie upadamy tak, aby krzyż nie upadł razem z nami – pisze Claudel.

Nie mogę się powstrzymać od jeszcze jednego dłuższego cytatu, zaczerpniętego z dramatu Brandstaettera Dzień Gniewu. To słowa, które wypowiedział esesman Born do przeora klasztoru, w którym ukrywano Żyda: Przyszedłem do ciebie jak zwycięzca. Podbiłem twój naród, a ciebie uczyniłem moim niewolnikiem, którego mogę, jeśli tylko zechcę, zamknąć w więzieniu, posłać do obozu albo rozstrzelać. Jestem twoim prawem. Taka jest moja władza nad podbitym narodem i podbitą ziemią, i nad wszystkim, co ta ziemia rodzi, Ii na sobie dźwiga. Nad każdym owocem. Lecz nagle zrozumiałem, że dzięki twej wierze w Boga, któremu jesteś bez reszty oddany, potrafisz nawet w klęsce zachować swą godność człowieczą i siłę ducha. Zamknąłem oczy i ujrzałem siebie w środku zagłady i upokorzenia, w strzępach munduru wśród śnieżnej pustyni, na dnie klęski, zgiętego pod ciężarem trupa, którego z trudem dźwigałem na plecach. Dźwigałem zwęglonego boga, który zginął w płonącym bunkrze! Pozostałem sam, odarty z wszelkich wartości. Znak nieokreślony. O jak straszny jest los, który, zmuszając człowieka do wygrywania wszystkich bitew i odnoszenia samych tryumfów, daje mu poczucie mocy i własnej godności tylko w godzinę zwycięstwa, obalanych słupów granicznych, kapitulacji wroga i dyktowanych warunków, ale nie zostawia mu żadnych wartości na godzinę smutku, żałoby i klęski. Czy człowiek może budować swe życie ze samych zwycięstw, defilad i oklasków? Z radosnych marszów i samochwalczych przemówień? Z koszarowych pieśni o pięknej przyszłości? Z władzy, która upaja jak dym kadzidlany? Wiem, kim jestem w godzinę zwycięstwa, ale nie wiem, kim jestem w godzinę klęski. A tymczasem twój Bóg rozdaje łaskę, która w porę twojego tryumfu i w porę twojej zagłady pozwala ci zachować z równym spokojem to samo oblicze i tę samą godność, i ten sam sens istnienia. Jak beznadziejne jest życie człowieka, któremu nigdy nie wolno ponieść żadnej klęski.

Reklama

FELIX CULPA!

Zapraszamy do rozważań Męki Chrystusa wsłuchując się w głos Prymasa Tysiąclecia.

Droga Krzyżowa. Prowadzi Prymas Wyszyński:

Reklama

SŁUCHAJ NA: SPOTIFY | Apple Music
 


Dzięki materiałom audio z archiwum Instytutu Prymasowskiego Stefana Kardynała Wyszyńskiego, możemy dziś rozważać Mękę Chrystusa wsłuchując się w głos Prymasa Tysiąclecia.

W każdy piątek Wielkiego Postu poprzez krótkie rozważania o. Tomasza Tlałki OSPPE, będziemy zapraszać do wsłuchania się w słowa Prymasa Tysiąclecia, by wraz z nim towarzyszyć Chrystusowi na Drodze Krzyża.

 

 

 

 

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę