Nasze projekty

Oficer w Watykanie. Kim jest Teresa Kettelkamp?

Kobieta bez ślubów zakonnych niezwiązana z żadnym turystycznym przedsięwzięciem, a mimo to śmiało przechadzająca się po Placu św. Piotra to widok niezwykły. A jednak, dzięki papieskiej nominacji, ten obraz powoli przestaje dziwić

Reklama

Teresa Kettelkamp – była pułkownik z policji stanowej w Illinois kojarzona z brakiem jakiejkolwiek tolerancji wobec łamania prawa, jeszcze na początku tego roku nie znająca języka włoskiego, realiów i specyfiki działań Stolicy Apostolskiej od trzech miesięcy pracuje dla Kongregacji Nauki Wiary. Historia tego transferu jest krótka, ale niezwykle ciekawa: Kettelkamp jeszcze w 2015 roku napisała do pracującego w Watykanie ks. Roberta Olivera, że pragnie służyć Kościołowi swoim doświadczeniem i radą. Po spotkaniach z urzędnikami watykańskimi zdecydowano się skorzystać z jej usług.

Przeprowadziła się do Rzymu w styczniu tego roku. Dzięki aprobacie papieża została mianowana ekspertem i konsultantem Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich powstałej w 2014 roku. Sekretarzem tego ciała został wspomniany wyżej ks. Oliver, a przewodniczącym – kard. O’Malley, którego Kettelkamp zna z czasów pracy w Stanach Zjednoczonych, gdzie w latach 2005-2011 kierowała Amerykańskim Biskupim Biurem ds. Ochrony Dzieci. Nie jest tajemnicą, że Kościół w USA wyłożył na programy prewencyjne zapobiegające molestowaniu więcej niż jakakolwiek inna instytucja na świecie, a łączny koszt przedsięwzięcia szacuje się na 260 milionów dolarów. Kościelna kariera Kettelkamp jest z tą kampanią ściśle powiązana.

Reklama

Kojarzona z sukcesów na polu współpracy przy amerykańskim Episkopacie została wyróżniona trudnym do przecenienia zadaniem. Jej rolą przy Stolicy Apostolskiej jest opracowanie systemu efektywnych wytycznych, modeli zachowań i procedur, które pomogą zapobiegać oraz szybciej reagować na zjawisko molestowania nieletnich w Kościele. Model ten – jeżeli uda się go przygotować – docelowo ma być wdrożony w całym Kościele ze szczególnym uwzględnieniem wspólnot afrykańskich i południowoamerykańskich, które nie stworzyły jeszcze własnych, skutecznych schematów działania.

Reklama

Zadanie to jest o tyle trudne, że gotowy mechanizm ma być jednocześnie na tyle ogólny, by mógł być możliwy do zaaplikowania zarówno w Buenos Aires jak i w Kapsztadzie, a z drugiej – na tyle konkretny, by nie powielał dotychczasowych instrukcji, w większości opartych o rozsądek i decyzje poszczególnych Episkopatów. Już u początku swojej drogi Kettelkamp wraz z całą Komisją znajdują się więc w rozkroku pomiędzy delikatnością i wrażliwością na różnice kulturowe, a koniecznością stworzenia twardej, ściśle określonej polityki działania.

teresa_kettelkamp
Teresa Kettelkamp | fot. YouTube

Reklama

Dużym ułatwieniem jest jednak papieskie błogosławieństwo, bo choć pomysł na zatrudnienie byłej oficer nie pochodzi bezpośrednio od Franciszka, Kettelkamp mówi, że po pierwszych doświadczeniach pracy w Stolicy Apostolskiej nie ma najmniejszego powodu, aby wątpić w życzliwość i osobiste zaangażowanie Franciszka w całą sprawę. Jak stwierdza w wywiadzie dla agencji Crux: „Nie byłoby mnie tutaj, gdybym miała jakiekolwiek wątpliwości.”

Wzorem dla nowego systemu mają być dwa dobrze znane dokumenty. Pierwszym z nich jest „Karta Ochrony Dzieci i Młodych” podpisana w 2002 roku przez amerykańskich biskupów, drugim – list okólny Kongregacji Nauki Wiary rozesłany niemal dekadę później, który jest dziś podstawowym zbiorem wytycznych dla wszystkich lokalnych Episkopatów.

Zatrudnienie fachowca – człowieka o nieskazitelnych referencjach, świeckiego służbistę z doświadczeniem wykraczającym daleko poza karierę w komnatach Kurii Rzymskiej, od ponad dekady ubrudzonego po łokcie pracą nad poprawą jakości ochrony nieletnich przed wykorzystaniem seksualnym, to świetna wiadomość dla całego Kościoła, ale również dla tych, którzy – nie bez powodu – w nowej Komisji przy Kongregacji Nauki Wiary zaczęli się dopatrywać fasadowości, pozorów działania. Komisja pracuje bowiem bardzo powoli i nawet życzliwe oko nie jest w stanie póki co dostrzec żadnych wielkich sukcesów. Z jednej strony trudno ich oczekiwać w tak krótkim czasie, z drugiej powstaje pytanie: kiedy kończy się dla niej okres próbny?

Być może zatrudnienie Kettelkamp zwiastuje jego koniec.

Wiemy na pewno, że głównymi punktami opracowywanego systemu będą schematy postępowania wobec ofiar, przygotowywania odpowiedzi na oskarżenia, ale również kwestie prewencyjne, np. objaśnienia modeli współpracy z nauczycielami i wychowawcami świeckimi. Takie są założenia Komisji oraz zadania stawiane przed nią przez papieża Franciszka a wraz z nim przez cały Kościół.

Czy uda się im sprostać? Czas pokaże.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę