Teleport
Muchom wstęp wzbroniony
Teleporty w literaturze i kinie służą głównie do podróży międzyplanetarnych, ale mnie wystarczyłyby nawet takie urządzenia średniego zasięgu, pozwalające na popołudniowy lub weekendowy wyskok do jakiegoś fajnego miejsca w Europie. Jedno wiem na pewno, trzeba w nich montować środki owadobójcze. To moja prywatna trauma po filmie "Mucha" Davida Cronenberga…
Przeczytaj również
http://www.youtube.com/watch?v=nVklS1SUI3Y
Zapach w kinie, telewizji i sieci
Pachnące kanały
Wyobrażacie sobie, że w kinie nie tylko widzicie i słyszycie to, co się dzieje na ekranie, ale również – czujecie? Kłopotliwe byłoby tylko uwęchowienie niektórych filmów – kto wtedy chciałby oglądać "Kanał" Wajdy?
http://www.youtube.com/watch?v=LeO8OXBxfvE
Czapka niewidka
Marcin Kot
Czapka niewidka to w mojej branży rzecz nadzwyczaj przydatna. „Bardzo fajna rola, świetnie zagrane, jestem pod wielkim wrażeniem” – rzucił pewien przyglądający mi się na lotnisku celnik. „A to super, bardzo dziękuję” – ukłoniłem się, myśląc, że chodzi o jakieś moje niedawne występy w porannym programie telewizyjnym. Po chwili dodał: „No, ale pewnego dnia i tak się wszyscy z Ryśkiem spotkamy w niebie”. Wtedy skojarzyłem, że akurat w telewizji puszczano "Skazanego na bluesa", film Kidawy-Błońskiego o Riedlu i o Dżemie, w którym główną rolę grał Tomasz Kot. Podobno, co wiem również od niego, często bywa ze mną mylony. Ale jest sprawiedliwość na tym świecie – jemu z kolei ciągle każą pozdrawiać panią Dorotkę…
Ryszard Riedel Wikipedia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Riedel
Wehikuł czasu
Powrót do przeszłości
W "Powrocie do przyszłości", oglądanym z wypiekami na twarzy w kinie „Moskwa” bardziej podobała mi się uśmiechająca się do mnie z ekranu kolorowa amerykańska teraźniejszość niż kusząca perspektywa skoków w czasie. Kiedy jednak parę lat później doszedłem do wniosku, że i ja chętnie wybrałbym się w podróż do innych epok, szczególnie ciepło myślałem o krótkim wypadzie w późne lata sześćdziesiąte, które upływały pod hasłem „rozpinajcie swoje rozporki równie często jak wasze umysły”.
Gwiazda Śmierci
Razem zbudujmy superbroń!
Amerykanie to jednak poważni ludzie. Bo w jakim innym kraju pełnomocnik prezydenta oficjalnie odniósłby się do obywatelskiej inicjatywy postulującej zbudowanie znanej z "Gwiezdnych wojen" kosmicznej superbroni, zdolnej anihilować całe planety?