Słowo wstępu do książki „Okruchy”
Tym razem chciałbym zaprosić cię na wielkopostną drogę z „Okruchami”, które będą czymś zupełnie innym od moich dotychczasowych kaznodziejskich propozycji na ten czas. W tej książce nie znajdziesz ani nauk rekolekcyjnych ani konferencji, ani też rozważań drogi krzyżowej, ale krótkie i konkretne ćwiczenia wielkopostne, które mają nas skłonić do nawrócenia. Świadomie zrezygnuję z zajmowania się wielkimi tematami teologicznymi czy z wnikliwego komentowania słów Biblii, by skupić się na konkrecie naszego życia, na małych lub trochę większych rzeczach, które możemy zrobić, aby zbliżyć się do Boga.
Zapraszam cię, by sięgać do „Okruchów” wieczorem, może nawet tuż przed położeniem się spać. Dlaczego? By zaplanować działanie na następny dzień i rano obudzić się z konkretnym zadaniem do zrobienia. W tradycji żydowskiej (a także kalendarzu liturgicznym) nowy dzień zaczyna się po zmroku dnia poprzedniego. Może warto skorzystać z tego sposobu liczenia czasu, by nie tylko ustalić, kiedy wykonamy zadanie, ale by w ogóle dać sobie chwilę na przemyślenie, jak dana sprawa wygląda w naszym życiu. Każde z naszych wielkopostnych ćwiczeń będzie bowiem w tle zawierać jakieś ważne zagadnienie, które warto przemyśleć w kontekście naszego życia, naszych relacji z ludźmi i z Bogiem.
POZNAJ 40 KONKRETÓW DO NAWRÓCENIA SERCA
Przeczytaj również
-
Jedna z najstarszych książek na świecie trafiła na sprzedaż. Zawiera Księgę Jonasza i list św. Piotra
-
Grzechy wołające o pomstę do nieba
-
Co się działo z Jezusem między śmiercią a Zmartwychwstaniem?
-
Filip Łobodziński: Nie modlę się „o coś”, dziękuję i ufam Bogu
-
Ponad 250 osób przygotowuje się do przyjęcia Chrztu św. Otrzymają go w Wielką Sobotę
-
Tego nie wiedziałeś o postaciach z „Pasji”
-
Wielki Post z „Pasją”: Dobry łotr – „kanonizowany” przez samego Jezusa
-
Misterium Męki Pańskiej już w sobotę w Górze Kalwarii. Największe na Mazowszu
-
Noc Konfesjonałów, czyli ostatnia szansa na spowiedź przed świętami. Gdzie do niej przystąpić?
-
Wielki Post z „Pasją”: Św. Weronika – cicha bohaterka
-
Co czuje mama patrząca na cierpienie dziecka? „Obecność Jezusa przemieniła wszystko”
-
„Im prościej, tym lepiej”. Jak dobrze przygotować się do spowiedzi?
-
Nocą ulicami Krakowa przeszła Akademicka Droga Krzyżowa. „Nasza droga ma sens”
-
Ania Stachowiak: Wiele osób pisze, że dzięki historii mojej i Adama, odnaleźli drogę do Boga
-
Bp Milewski: Niech post będzie czasem powrotu na właściwą drogę
Oczywiście czasem może się okazać, że niektórych zadań nie będziemy w stanie wykonać następnego dnia, bo znając swój grafik na ten dzień, wiemy, że nie będzie takiej możliwości. Nic nie szkodzi, ale jednocześnie zaplanujmy, kiedy je wykonamy w innym czasie. Ważne, by zadań nie pomijać lub nie odkładać ich z myślą: „Kiedyś się zrobi”. Choć mogą się nam wydawać drobne i nieistotne właśnie jak okruchy, to wierzę, że z nich mogą zrodzić się w nas wielkie rzeczy, co potwierdził też Pan Jezus, mówiąc: Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny (Łk 16,10).
Niech te „Okruchy” będą w nas kolejnymi krokami ku Zmartwychwstaniu – ku świętowaniu tej tajemnicy podczas świąt paschalnych, ale i ku zmartwychwstaniu Życia Bożego w nas samych.
