Nasze projekty

Franciszek: Droga do prawdy i wolności jest długa i żmudna, ale wspiera nas Miłość płynąca z krzyża

„Droga do prawdy i wolności jest procesem żmudnym i trwa przez całe życie. Jest to droga, w której jesteśmy prowadzeni i wspierani przez Miłość płynącą z krzyża” - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Papież kontynuował cykl katechez o Liście do Galatów, dziś skupiając się na słowach „ku wolności wyswobodził nas Chrystus”.

Cathopic

Chrzest daje wolność

Franciszek powiedział, że w przypadku Galatów, Apostoł nie mógł znieść, iż poznawszy i przyjąwszy prawdę Chrystusową przeszli oni od wyzwalającej obecności Jezusa do niewoli grzechu i legalizmu. Dlatego zachęcał chrześcijan, aby trwali w wolności, którą otrzymali przez chrzest.

Przepowiadanie, które wyklucza wolność w Chrystusie nigdy nie będzie ewangeliczne. Nigdy nie można zmuszać w imię Jezusa, nie można nikogo czynić niewolnikiem w imię Jezusa, który czyni nas wolnymi – podkreślił Franciszek. Ojciec Święty przypomniał, że wolność chrześcijańska opiera się na łasce Pana Jezusa oraz na prawdzie, którą Chrystus nam objawia i którą jest On sam.

POLECAMY: Jak być wolnym? • Ojciec wolnych ludzi. Podcast z Prymasem Wyszyńskim

Reklama

Papież zwrócił uwagę, że wolność chrześcijan jest owocem śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Właśnie tam, gdzie Jezus dał się przybić, Bóg umieścił źródło radykalnego wyzwolenia człowieka – stwierdził, przypominając, że Paweł osobiście doświadczył tej tajemnicy miłości.

Prawda wiary, prawda o sobie

Następnie Franciszek wskazał, na drugi filar wolności, którym jest prawda. Podkreślił, że prawda wiary to nie abstrakcyjna teoria, ale rzeczywistość żywego Chrystusa. Dotyka ona bezpośrednio codziennego i całościowego sensu życia osobistego. „Wolność czyni nas wolnymi do tego stopnia, że przemienia życie człowieka i kieruje je ku dobru. Aby być prawdziwie wolnymi, musimy nie tylko poznać siebie na poziomie psychologicznym, ale przede wszystkim uczynić prawdę w sobie, na głębszym poziomie. I tam, w sercu, otworzyć się na łaskę Chrystusa – powiedział Papież.

Podkreślił także, że „prawda musi nas niepokoić, musi nieustannie stawiać nam pytania, abyśmy mogli coraz głębiej wnikać w to, kim naprawdę jesteśmy”. W ten sposób odkrywamy, że droga do prawdy i wolności jest procesem żmudnym i trwa przez całe życie. Jest to droga, w której jesteśmy prowadzeni i wspierani przez Miłość płynącą z krzyża: Miłość, która objawia nam prawdę i daje nam wolność. I ta droga jest drogą szczęścia. Wolność czyni nas wolnymi, czyni nas radosnymi, czyni nas szczęśliwymi – zapewnił Ojciec Święty na zakończenie swej katechezy.

Reklama

os, KAI /Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę