Najliczniejsza grupa ministrantów, bo aż 35 tys. przybyła z Niemiec. Franciszek spotka się z pielgrzymami na placu św. Piotra.

20 krajów, 88 diecezji, 50 tys. ministrantów, 35 biskupów i 500-osobowy chór – tak w liczbach przedstawia się 13. Międzynarodowa Pielgrzymka Ministrantów do Rzymu, która odbywa się po sześcioletniej przerwie wywołanej pandemią (wcześniej spotkania organizowano co cztery lata) i przebiega pod hasłem „Z Tobą” (Iz 41, 10).
W pielgrzymce uczestniczy m.in. reprezentacja 27 ministrantów z diecezji warszawsko-praskiej. Najliczniejsza grupa ministrantów, bo aż 35 tys. przybyła z Niemiec. Bp Johannes Wübbe, który w episkopacie tego kraju odpowiedzialny jest za młodych podkreślił, że pielgrzymujący do Rzymu ministranci są znakiem nadziei dla Kościoła nie tylko w jego ojczyźnie.
Zachęcam ich do tworzenia więzi, do odważnego podchodzenia do swych rówieśników z innych krajów, inicjowania rozmów i tworzenia więzów – powiedział bp Wübbe z rozmowie z niemiecką sekcją Vatican News. Ważne jest by doświadczyli, że jest wielu młodych ludzi, którzy podejmują tę posługę w różnych krajach świata i że daje im to szczęście i radość – powiedział niemiecki biskup.
50 tys. ministrantów w Rzymie. Spotkają się z papieżem Franciszkiem
Papież Franciszek przerwie dziś urlop, podczas którego nie odbywają się żadne audiencje, żeby spotkać się ministrantami pielgrzymującymi do Rzymu. Spotkanie odbędzie się na Placu św. Piotra dopiero wieczorem, aby uciec przed żarem, który dotyka w tych dniach Wieczne Miasto.
Chcemy doświadczyć, że razem jesteśmy Kościołem; Kościołem młodym i dynamicznym, w którym ministranci są uprzywilejowanymi świadkami Chrystusa w swoich parafiach i diecezjach – napisał kard. Jean-Claude Hollerich w liście zapraszającym na pielgrzymkę. W rozmowie z Radiem Watykańskim podkreślił, że ministranci i ministrantki muszą trwać przy potrzebujących, słabych i wykluczonych. Przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Ministrantów wskazał też na znaczenie spotkania z papieżem.
Przeczytaj również
Myślę, że jest to bardzo ważne spotkanie, ponieważ ministranci mają wspaniałe zaangażowanie. W każdą niedzielę są w kościele na Mszy Świętej, aby do niej służyć. Temat pielgrzymki przypomina, że oznacza to przede wszystkim bycie z Bogiem, z Jezusem Chrystusem, ale także z przyjaciółmi, z rówieśnikami. Kiedy mamy relację z Jezusem, jesteśmy też z naszym bratem, z naszą siostrą, która jest słabsza, która jest na marginesie społeczeństwa. Nie można służyć do Mszy, nie żyjąc, nie czując tej solidarności i misji z najbiedniejszymi w społeczeństwie – podkreślił kard. Hollerich.
Wskazał, że ministrant, akolita zawsze musi być obok najsłabszego, nawet wśród swych przyjaciół i znajomych. Papież jest wielkim głosicielem Ewangelii, jest wielkim świadkiem Ewangelii, jest Piotrem, więc ważne jest to, aby go zobaczyć, usłyszeć jego głos, otrzymać jego nauczanie, aby lepiej wykonywać tę służbę przy ołtarzu, która jest także służbą naszym braciom i siostrom – podkreślił przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Ministrantów.
Tradycja Międzynarodowych Pielgrzymek Ministrantów sięga 1961 roku. Organizowane są przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Ministrantów (Coetus Internationalis Ministrantium). Średni wiek młodych uczestników to 15-16 lat, a niektóre grupy przyjmują także 12-latków.
KAI, Vatican News, kh/Stacja7