Nasze projekty

Cerkiew w cieniu dwóch wież. Historia świątyni zakończona 11 września

Kiedy dwie nowojorskie wieże World Trade Center runęły w Nowym Jorku, cały świat był wstrząśnięty tym dramatem. Mało kto zwracał jednak uwagę, że w cieniu drapaczy chmur zawaliła się też cerkiew, w której przez lata modlili się wyznawcy prawosławia.

Fot: Pixabay.com/12019

Historia świątyni w tym miejscu sięga XIX wieku. Pierwotna niewielka budowla została oddana do użytku w 1832 roku i była używana jako prywatny dom, a potem karczma. W 1916 roku greccy imigranci założyli Kongregację Greckiego Kościoła Prawosławnego św. Mikołaja i szukali miejsca dla swojej świątyni.

Coraz liczniejsza grupa przybyszów potrzebowała miejsca modlitwy i znalazła go właśnie na Manhattanie.  W 1919 roku Za 25 tysięcy dolarów pięć rodzin kupiło karczmę i przekształciło ją w świątynię.

Budynek był niewielki, bo miał niecałe 7 metrów szerokości, 17 metrów długości i 11 metrów wysokości. Z czasem wszystkie budynki, które przylegały do kościoła św. Mikołaja zostały zburzone i świątyni przetrwała nietknięta do 11 września 2001 roku.

Reklama

Kościelny uciekł w ostatniej chwili

Wtedy to dwa porwane przez terrorystów samoloty uderzyły w bliźniacze wieże World Trade Center. Kiedy zawaliła się południowa wieża, to cerkiew została całkowicie zniszczona. Na szczęście nikogo nie było wtedy w środku. Na kilka minut przed zawaleniem z kościoła ewakuował się kościelny.

Niewiele udało się odzyskać z wyposażenia świątyni. Bezpowrotnie przepadły relikwie św. Mikołaja, czy św. Katarzyny. Patriarcha Demetrios, który był biskupem miejscowej diecezji jest zdania, że relikwie, które zostały zmieszane z gruzami wieży po zamachu uświęciły to miejsce.

Reklama

Dla społeczności prawosławnej zniszczenie świątyni było szokiem. 6 grudnia 2001 roku duchowni odprawili nieszpory i nabożeństwo żałobne w pobliżu miejsca, gdzie znajdowała się świątynia.

Do wiernych zaczęły też płynąć ofiary z całego świata, które były przeznaczone na odbudowę miejsca modlitwy.  Już kilka miesięcy po zamachach pojawił się pomysł odbudowy świątyni. Później jednak doszło do nieporozumień między diecezją a zarządem portu i budowa cerkwi stanęła pod dużym znakiem zapytania. Ostatecznie w październiku 2011 roku podpisano umowę na budowę świątyni. Kościół miał stanąć w Liberty Park na skrzyżowaniu Liberty i Greenwich Streets.

Ostatecznie cerkiew ma być oddana do użytku we wrześniu 2021 roku. Zaprojektował ją hiszpańsko-szwajcarski architekt Santiago Calatrava. Na drugim piętrze kompleksu została zaplanowana międzywyznaniowa sala żałoby.

Reklama

Arcybiskup Elpidofor zapowiedział, że podczas uroczystości planowanej na 2 listopada patriarcha Bartłomiej po raz pierwszy otworzy drzwi świątyni dla przybywających do niej osób.

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę