Nasze projekty

We Włoszech niektóre Kościoły zamieniają się w kaplice cmentarne

We Włoszech w ciągu zaledwie jednej doby zmarło z powodu choroby wywołanej koronawirusem aż 368 osób. Niektóre kościoły zamieniają się już w kaplice cmentarne służące jedynie do przechowywania zwłok czekających na pochówek.

– Będę dzwonił dzwonkiem oznaczającym śmierć parafianina tylko raz dziennie, ponieważ gdy dzwoniłem za każdym razem to pogarszałem i tak dominującą w mieście atmosferę przygnębienia – napisał na Facebooku proboszcz niewielkiej parafii Zogno obok Bergamo. W tej części Włoch umieralność z powodu koronawirusa jest tak wysoka, że do urzędu miasta utworzyły się kolejki oczekujących na wydanie aktu zgonu. Kościół w Bergamo stał się natomiast wielką kaplicą cmentarną, gdzie zwożone są kolejne trumny z ciałami wiernych. Nie czekają oni tu jednak na tradycyjny pogrzeb, ale cichą kremację z powodu zakazu gromadzenia się na uroczystościach. 

– Między 11 a 13 marca każdego dnia przywożono do tego kościoła przynajmniej 40 trumien ze zmarłymi – donosi portal Franciscan Media. Właśnie dlatego księża rezygnują już z obwieszczania każdej śmierci żeby nie pogarszać i tak fatalnej atmosfery panującej w mieście.

W całych Włoszech dotychczas z powodu choroby COVID-19 wywołanej koronawirusem zmarło 1441 osób. Największy smutny rekord padł w ciągu minionej doby, kiedy odeszło aż 175 osób. Według niedzielnych statystyk zarażonych w tym kraju jest już 21 tys. 157 osób. 

Reklama

ad, FranciscanMedia.org/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę