Nasze projekty

Nie są z innej bajki. Niezwykła akcja z udziałem dzieci z zespołem Downa

Jesteśmy bardziej podobni niż różni - ta myśl przyświeca twórcom niezwykłej wystawy na ulicach Poznania. Na przepięknych fotografiach dzieci z zespołem Downa wcieliły się w postaci ze znanych bajek, aby przypomnieć wszystkim, że “nie są z innej bajki”. 

FOT. Monika Klapiszewska-Piegowate Kadry/Fundacja Strefa Integracji

Wystawa nosi właśnie taki tytuł: Nie jestem z innej bajki. Role Czerwonego Kapturka, Kopciuszka, Małego Księcia czy Królewny Śnieżki odgrywają na pięknych, artystycznych fotografiach dzieci z zespołem Downa. Za pomysłem i wykonaniem stoi istniejąca od roku w Poznaniu Fundacja Strefa Integracji, tworzona przez rodzinę dziewczynki dotkniętej tym syndromem. – Zauważyliśmy, że jako społeczeństwo mamy w Polsce problem z akceptacją inności. Wolimy o niej nie wiedzieć, nie słyszeć, nie oglądać na ulicy. Tymczasem, jeśli się do niej zbliżymy dostrzeżemy, że inność nie jest straszna, a tego, w czym jesteśmy podobni jest znacznie więcej niż myślimy – mówi Olga Kierstan, wiceprezes Fundacji i pomysłodawczyni wystawy.

FOT. Monika Klapiszewska/Piegowate Kadry

Reklama

Pomysł stworzenia właśnie takich bajkowych prac zrodził się przypadkowo, podczas spaceru ze znajomą fotografką, w którym uczestniczyła też 5-letnia córka pani Olgi. – Przypadkiem w jeden z kadrów wplątał się pies husky, bardzo podobny do wilka z Czerwonego Kapturka. Skojarzenie miałyśmy natychmiastowe i bardzo szybko ta inspiracja zaowocowała pomysłem, aby pokazać dzieci z zespołem Downa jako bohaterów bajek i przez to powiedzieć ważną prawdę o tym, że osoby z zespołem Downa są i chcą być wśród nas. Że należą do naszego świata, ich inność nie jest straszna, a “kto się oswoi ten się nie boi” – mówi Olga Kierstan. Przepiękne fotografie stworzyła Monika Klapiszewska, prowadząca pracownię Piegowate Kadry.

FOT. Monika Klapiszewska/Piegowate Kadry

Reklama

Jednym z celów statutowych Fundacji jest właśnie prowadzenie kampanii społecznych uświadamiających Polaków, że osoby z zespołem Downa to nie ktoś straszny, kogo trzeba się bać, lecz inny obywatel, sąsiad, kolega, do którego warto się uśmiechnąć. – Czasy zamykania ludzi z tym syndromem w domach na szczęście odeszły już do historii – mówią Olga i Tomasz Kierstanowie, założyciele Strefy Integracji. Na co dzień w ramach działań statutowych prowadzą również warsztaty integracyjne dla dzieci ze szkół i przedszkoli.

FOT. Monika Klapiszewska/Piegowate Kadry

Reklama

Wystawa “Nie jestem z innej bajki” została zaprojektowana specjalnie dla Poznania, gdzie wygrała konkurs miejski “Centrum warte poznania”. Twórcy nie wykluczają jednak, że jeśli będzie zainteresowanie plansze z fotografiami mogą trafić też do innych miast – o ile będzie taka zgoda władz Poznania. Na razie jednak liczą na media społecznościowe i na to, że zdjęcia pomogą nam oswoić się z obecnością osób z zespołem Downa obok.

Jako społeczeństwo mamy rosnący problem z akceptacją inności. Wolimy o niej nie wiedzieć, udawać, że jej nie ma….

Posted by Fundacja Strefa Integracji on Monday, August 19, 2019



Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja