„Modlę się za wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy stracili życie w tym miejscu. Niech ludzkość nie pozwoli nigdy więcej, by powtórzyło się coś podobnego. Panie, uczyń nas narzędziem Twego pokoju” – napisał prezydent w Księdze Pamiątkowej Muzeum.
Jak poinformował Paweł Sawicki z zespołu prasowego muzeum, prezydent Varela odwiedził część muzealnej ekspozycji, m.in. blok 4 poświęcony prowadzonej przez Niemców w Auschwitz Zagładzie Żydów, gdzie znajdują się puszki po używanym do zabijania gazie Cyklonie B, a także włosy, które ścinane były kobietom po zamordowaniu w komorach gazowych.
„Zobaczył również blok 5, gdzie pokazywane są osobiste przedmioty zrabowane ofiarom, takie jak: buty, walizki, okulary, dziecięce ubranka, czy żydowskie szaty modlitewne” – relacjonuje Sawicki.
Przed Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11, gdzie odbywały się egzekucje przez rozstrzelanie, prezydent Varela złożył wieniec. Zapalono także znicze i minutą ciszy oddano hołd wszystkim ofiarom tego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady. Goście zobaczyli także podziemia bloku 11 oraz budynek komory gazowej i krematorium w byłym obozie Auschwitz I.
„Modlę się za wszystkich mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy stracili życie w tym miejscu. Niech ludzkość nie pozwoli nigdy więcej, by powtórzyło się coś podobnego. Panie, uczyń nas narzędziem Twego pokoju” – napisał prezydent Varela w Księdze Pamiątkowej Muzeum.
W drugiej części wizyty Juan Carlos Varela odwiedził były obóz Auschwitz II-Birkenau, m.in. rampę kolejową, na której Niemcy dokonywali selekcji deportowanych do obozu Żydów. Zobaczył ruiny komory gazowej i krematorium II. Na pomniku upamiętniającym wszystkie ofiary obozu złożono wieniec i zapalono znicze.
Przeczytaj również
KAI / rk, auschwitz.org