Nasze projekty

Najważniejsze decyzje Benedykta XVI

Do najtrudniejszych i najważniejszych decyzji Benedykta XVI należały te, które dotyczyły oczyszczania Kościoła z brudu, jakim było, głównie w przeszłości, molestowanie nieletnich przez duchownych. Papież niezwykle konsekwentnie wprowadzał w życie Kościoła dewizę „zero tolerancji dla pedofilii”.

Reklama

Benedykt XVI w czasie ośmioletniego pontyfikatu podjął kilka bardzo ważnych decyzji, których skutki będą dalekosiężne. Do najważniejszych, w moim przekonaniu, należą te, które dotyczą przywracania pełnej i widzialnej jedności Kościoła. To było zresztą priorytetem papieża, o czym mówił już w pierwszym przemówieniu po konklawe.

 

W listopadzie 2009 roku Benedykt XVI zezwolił ( w konstytucji apostolskiej „Anglicanorum coetibus”) na tworzenie ordynariatów personalnych dla anglikanów, którzy chcą przejeść do Kościoła rzymskokatolickiego.

Reklama

 

Dzisiaj istnieją już trzy ordynariaty  dla byłych anglikanów – w Wielkiej Brytanii, Australii i USA (wraz z Kanadą). Słychać też, że w przyszłości ten model jedności (pełne uznanie nauczania Kościoła rzymskokatolickiego oraz papieża jako głowy Kościoła z zachowaniem odrębnej liturgii i zwyczajów) mógłby dotyczyć także luteranów, choć w tym przypadku byłoby to trudniejsze, gdyż różnice teologiczne między Kościołami są dużo większe.

Niemniej to rozwiązanie – prałatury personalne – dla chrześcijan innych wyznań, chcących powrócić do jedności z Rzymem, są bardzo ciekawym rozwiązaniem, które zapewne będzie stosowane w przyszłości. 

Reklama

 

Przywracaniu jedności Kościoła dotyczyło także podjęcie rozmów z lefebrystami, czyli członkami Bractwa św. Piusa X. Wstępem do tego było najpierw, w 2007 roku, prawne zrównanie dwóch rytów Mszy świętej – posoborowej i przedsoborowej (trydenckiej).

 

Reklama

Oznacza to, iż każdy ksiądz bez dodatkowych zezwoleń biskupa może już odprawiać Mszę w obu rytach. Co istotne, było to wyjście na przeciw nie tylko lefebrystom, ale także środowiskom tradycjonalistycznym w Kościele.

W 2009 roku Benedykt XVI zdjął ekskomunikę z czterech biskupów Bractwa, konsekrowanych w 1988 roku bez zgody Watykanu. Ta decyzja wzbudziła ogromne kontrowersje  w samym Kościele, głównie w Europie zachodniej, spotęgowane informacją, iż jeden z biskupów – bp  Richard Williamson – neguje Holocaust.

Najważniejsze decyzje Benedykta XVI

Papież w specjalnym liście do „braci biskupów” mówił o swoim smutku z powodu reakcji katolików, a w wywiadzie – rzece „Światłość świata” przyznał, że nie wiedział o poglądach bp. Williamsona. Gdyby miał tę wiedzę, jego decyzja byłaby inna.

 

Rozmowy z lefebrystami nie zakończyły się powodzeniem, gdyż Bractwo nie zgodziło się uznać Soboru Watykańskiego II jako autentycznej interpretacji tradycji oraz nie uznało liturgii posoborowej. (Nota bene z dzisiejszej perspektywy inaczej wyglądają ubiegłoroczne zakulisowe informacje, iż lefebryści powinni się spieszyć z decyzją, gdyż nie wiadomo jak długo potrwa pontyfikat BXVI).

 

Wyrazem dążenia Benedykta XVI do pełnej, widzialnej jedności Kościoła było także zwołanie (w październiku 2010 roku) synodu biskupów dla Bliskiego Wschodu, w którym uczestniczyli biskupi różnych obrządków i tradycji.

Myślę, że do najtrudniejszych i najważniejszych decyzji Benedykta XVI należały te, które dotyczyły oczyszczania Kościoła z brudu, jakim było, głównie w przeszłości, molestowanie nieletnich przez duchownych.

 

Papież niezwykle konsekwentnie wprowadzał w życie Kościoła dewizę „zero tolerancji dla pedofilii”.

Episkopaty i przełożeni zakonów na całym świecie musieli wypracować specjalne procedury postępowania w przypadku pojawienia się sygnału o molestowaniu. Ukoronowaniem tych działań  było ubiegłoroczne watykańskie sympozjum na temat  wykorzystania seksualnego w Kościele katolickim.

Najważniejsze decyzje Benedykta XVI

Jednak najtrudniejszą decyzją Benedykta XVI była ta ostatnia, z 11 lutego 2013 roku, o ustąpieniu z urzędu. Była zapewne jeszcze trudniejszą od innej, sprzed ośmiu lat, gdy 19 kwietnia 2005 roku przyjął wybór konklawe.

 

Sam Benedykt XVI o swoim pontyfikacie tak mówił w ostatnim przemówieniu, podczas audiencji ogólnej 27 lutego:

 

„Był to okres drogi Kościoła, naznaczony momentami radości i światła, ale też momentami niełatwymi. Czułem się jak Piotr i apostołowie w łodzi na Jeziorze Galilejskim: Pan dał nam wiele dni słonecznych i łagodnego wiatru, dni, kiedy połów był obfity.

Były też jednak chwile, kiedy wody były wzburzone i wiatr przeciwny, jak w całej historii Kościoła, a Pan zdawał się spać. Ale zawsze wiedziałem, że w tej Łodzi jest Pan i zawsze wiedziałem, że łódź Kościoła nie jest moja, nie jest nasza, lecz Jego.

Pan nie pozwoli, aby zatonęła. To On ją prowadzi, rzecz jasna także poprzez ludzi, których wybrał, bo tak zechciał. Taka była i jest pewność, której nic nie może przysłonić.”

 

Ewa K. Czaczkowska

portal Areopag21.pl

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę