Mimo że w Piśmie Świętym znajdujemy niewiele wzmianek o życiu Maryi, to jest ono „w pewien sposób bardzo pojemne i każdy może się w nim odnaleźć”. – Każdy odnajdzie w drodze z Maryją swoją własną ścieżkę, ponieważ Ona potrafiłaby się dogadać z człowiekiem, który żyje prostą, piękną wiarą, jak również z intelektualistą – powiedziała Liberacka.
Wybitni artyści bardzo często wyrażali swoje osobiste oddanie Matce Bożej poprzez piękno sztuki. – Wiedzieli, że wyrazem ich intelektu, przeżyć, zaangażowania jest oddanie czci Matce Bożej. Nie oddaje się czci komuś, kogo nie chce się wyróżnić w ten sposób – mówił o. Tabulski. Matka Boża – jak podkreślił – jest jedna, mimo że w różnych miejscach ma inne oblicza, sukienki, korony. – To pokazuje różnorodność naszej wrażliwości – zauważył paulin.
Śluby króla Jana Kazimierza na Jasnej Górze, oddanie Prymasa Wyszyńskiego w macierzyńską niewolę Maryi, to wydarzenia, które pokazują, jak bardzo obecna w historii Polski jest Matka Boża. Choć wydaje się, że dzisiaj – jak podkreśliła redaktor naczelna Stacji7 – odkrywamy Ją zupełnie na nowo.
– Coraz więcej młodych ludzi czuje się związanych z Maryją. Nie tylko kobiety, ale również młodzi mężczyźni chcą się z nią identyfikować, ponieważ jest jakoś na nowo odkrywana – mówiła Liberacka. Można odnieść wrażenie – jak podkreśliła – że pobożność maryjna staje się nam coraz bliższa.
– Kard. Wyszyński powiedział, że nie możemy być mniej maryjny – przywołał słowa Prymasa Tysiąclecia o. Tabulski i podkreślił, że „mamy instynkt zwracania się do Matki Bożej w obliczu zagrożenia i dlatego nasza pobożność maryjna może kojarzyć się z elementem pewnej opresyjności”.
Przeczytaj również
Od kilkunastu dni w bazylice ojców paulinów na Skałce w Krakowie można oglądać wystawę pt. „Królowa Polski o wielu obliczach”. Zaprezentowano na niej 47 wizerunków Matki Bożej, które Prymas Wyszyński koronował od 1946 roku. – Nakładał te korony dla podkreślenia wagi kultu miejsca, w którym ten wizerunek się znajdował – podkreśla o. Tabulski.
Wystawa powstała z inicjatywy Instytutu Prymasa Wyszyńskiego i można ją oglądać do 8 grudnia. Natomiast wszystkie wizerunki zostały namalowane przez polską artystkę Bożenę Janinę Aleksy.
Całość rozmowy można odsłuchać >TUTAJ
kh/Stacja7