Nasze projekty

USA: Coraz więcej ataków na katolickie świątynie. Episkopat alarmuje

W Stanach Zjednoczonych regularnie wzrasta liczba aktów wandalizmów wymierzonych w katolickie miejsca kultu. Sytuacja jest na tyle poważna, że episkopat włączył ten temat do obchodów dorocznego tygodnia wolności religijnej.

fot: Pixabay.com/USA-Reiseblogger

Według kościelnych danych od maja ubiegłego roku doszło do 75 aktów agresji. W co drugim przypadku było to zniszczenie figury świętego, a w co szóstym podpalenie. Najnowsze dane federalne dotyczą roku 2019 i mówią o 66 zgłoszonych przypadkach agresji. Choć ataków na katolickie miejsca kultu przybywa, to i tak jest ich zdecydowanie mniej niż tych, których doświadcza wspólnota żydowska w Stanach Zjednoczonych. FBI odnotowały 684 przypadki takich przestępstw.

Choć Kościół jest zaniepokojony wzrostem antykatolickiej agresji, to jednak przyznaje, że niekoniecznie muszą to być przestępstwa z nienawiści. Mogły to być wybryki nastolatków, a może stał za tym ktoś niezrównoważony psychicznie czy pijany – mówi w wywiadzie dla NCR ks. Michael Nolan, proboszcz z parafii w Waltham, gdzie chuligani pozbawili głowy figury Najświętszego Serca Jezusowego i św. Karola Boromeusza.

Z kolei ks. David Cassato z parafii św. Atanazego w Nowym Jorku, gdzie nieznani sprawcy obalili krzyż, zauważa, że ataki na kościoły to przejaw przemian zachodzących w społeczeństwie. Chodzi zarówno o ogólny wzrost przestępczości, jak i sposób, w jaki ludzie się do siebie odnoszą.

Reklama

ag/KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę