Historyk, strażnik pamięci o Holokauście, ekspert Instytutu Jad Waszem w Jerozolimie, orędownik dialogu polsko-żydowskiego Alex Dancyg, który przez kilka miesięcy był więziony przez Hamas nie żyje.
Nie żyje Alex Dancyg
Informację o śmierci Alexa Dancyga potwierdziła m.in. izraelska organizacja społeczna Forum Rodzin Zakładników i Zaginionych, a także izraelska armia. 76-latek został uprowadzony 7 października 2023 roku z południowo-izraelskiego kibucu Nir Oz położonego przy granicy Strefy Gazy. Informacja o śmierci została oparta na danych wywiadowczych. Okoliczności śmierci w niewoli Hamasu są obecnie badane.
Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Jad Waszem uznało swojego pracownika za „oddanego i lojalnego partnera w misji wspierania i szerzenia znaczącej pamięci i edukacji o Holokauście zarówno w Izraelu, jak i na całym świecie”. Dancyg z powodzeniem zintegrował swoją izraelską i żydowską tożsamość oraz swoje polskie miejsce urodzenia w nauczaniu o II wojnie światowej, a także o Holokauście -powiedział przewodniczący zarządu Jad Waszem Dani Dayan w poniedziałkowym oświadczeniu.
Dalsza część artykułu poniżej.
W 2023 r. Alex Dancyg został m. in. uhonorowany przez Polską Radę Chrześcijan i Żydów tytułem Człowiek Pojednania, a w marcu 2024 otrzymał Nagrodę Specjalną Orła Jana Karskiego.
Alex Dancyg urodził się w Warszawie
Urodzony 76 lat temu w Warszawie, mieszkający od 1957 r. w Izraelu, Alex Dancyg od kilku dziesięcioleci objaśniał Izraelczykom Polskę, a Polakom Izrael. Szkolił przewodników towarzyszących młodym Izraelczykom w ich podróżach do Polski, organizował kontakty pomiędzy młodzieżą z Izraela, a jej polskimi rówieśnikami, stworzył hebrajski przewodnik po Polsce, nauczał polskich nauczycieli, muzealników oraz księży, bywał w polskich szkołach. Umożliwiał spotkania, wspomagał i inspirował ludzi, którzy w obu krajach pracują na rzecz porozumienia polsko-żydowskiego.
Przeczytaj również
-
184 osoby zamordowano w weekend na Haiti. Biskupi apelują o zaprzestanie przemocy
-
Wielka Brytania decyduje ws. eutanazji. Biskupi wzywają do zatrzymania legalizacji
-
Zmarł jeden z kardynałów elektorów. Był prefektem watykańskiej dykasterii
-
Nie żyje ks. Franciszek Kołacz. W czasie emerytury postanowił wyjechać na misje
-
Eutanazja – czy mamy prawo decydować o własnej śmierci? Ks. Tomasz Trzaska o moralnych dylematach
-
Zmarł polski paralimpijczyk z Paryża. „Pokazał nam wszystkim, że nie ma rzeczy niemożliwych”
-
Nie żyje brutalnie pobity ksiądz ze Szczytna
-
To ich pożegnaliśmy w mijającym roku
-
Bracia Golcowie żegnają mamę w poruszającym wpisie. „Niech Twój góralski głos niesie się…”
-
W Rzymie zmarł 91-letni kardynał
-
Łza na martwym policzku ks. Jerzego. Jedna z ostatnich scen z życia ks. Popiełuszki
-
Nie żyje Felicjan Andrzejczak. „Nie mam słów, żeby Cię pożegnać…”
-
Nie żyje znany lekarz z Nysy. Zginął w powodzi
-
Zmarł 37-letni ksiądz. Zmagał się z ciężką chorobą
-
Śmierć mężczyzny na plebanii. Kuria: duchowny został usunięty z funkcji wikariusza
Jako członek kibucu Alex Dancyg zajmował się nawadnianiem – powoli zmieniał pustynię w miejsce, w którym pojawia się życie. Znany publicysta katolicki Janusz Poniewierski zauważył, że jest to symboliczny obraz jego aktywności w dziedzinie relacji międzyludzkich i międzynarodowych. Bo kropla drąży skałę.
Dancyg, jak i cały jego kibuc Nir Oz, utrzymywał dobrosąsiedzkie stosunki z Arabami z Gazy. Wierzył, że pokój jest możliwy. Dnia 7 października 2023 r. po masakrze w kibucu został uprowadzony przez Hamas.
KAI, pa/Stacja7
