Nasze projekty

Przed nami Narodowy Spis Powszechny. Ruszy 1 kwietnia

Od 1 kwietnia do końca września w całej Polsce przeprowadzony zostanie Spis Powszechny. GUS zapyta Polaków m.in. o stan cywilny, narodowość czy wyznanie.

W czasie spisu zbierane będą podstawowe dane biograficzne, jak płeć, wiek, adres zamieszkania, kraj urodzenia i kraj obywatelstwa oraz stan cywilny.

Jakie pytania zada GUS?

Podczas poprzedniego spisu, 10 lat temu, w odpowiedniej ustawie określono, że pytania mają dotyczyć nie tylko dat zawarcia i ewentualnego rozwiązania związku małżeńskiego, ale też daty powstania aktualnego związku nieformalnego. Związek nieformalny zdefiniowano wtedy jako „dwie osoby żyjące w tym samym gospodarstwie domowym, które nie zawarły związku małżeńskiego w formie przewidzianej prawem polskim, ale wzajemne relacje tych osób są natury małżeńskiej”. Tym razem pytanie ma dotyczyć po prostu „stanu cywilnego”.

Reklama

GUS zapyta też o aktywność ekonomiczną (m.in. wykonywany zawód, czas pracy i źródło utrzymania), poziom wykształcenia, niepełnosprawność, gospodarstwo domowe i rodzinę, a także o zasoby mieszkaniowe.

Pojawią się również pytania o kwestie związane z migracjami zewnętrznymi i wewnętrznymi, jak przebywanie kiedykolwiek za granicą, rok przyjazdu lub powrotu do Polski czy miejsce zamieszkania rok przed spisem.

GUS będzie pytał także o charakterystykę etniczno-kulturową osób czasowo lub na stałe mieszkających w Polsce. Chodzi tu o przynależność narodowo-etniczną oraz język, którym posługują się osoby w kontaktach domowych, a także wyznanie – przynależność do Kościoła lub związku wyznaniowego.

Reklama

Spis internetowy

W związku z pandemią tegoroczny spis powszechny odbywać będzie się głównie przez internet. Przy użyciu interaktywnego formularza spisowego dostępnego na stronie GUS każdy będzie mógł „dać się zapisać”.

W szczególnych przypadkach, gdy osoby objęta obowiązkiem spisowym nie będą mogły wypełnić w żaden sposób formularza elektronicznego, urzędnicy będą kontaktować się z nimi telefonicznie lub osobiście, aby pomóc w dopełnieniu obowiązku spisowego.

Reklama

W związku z pandemią spis potrwa nie 3 a 6 miesięcy.

Przekazanie danych w ramach spisu jest obowiązkowe i nieodpłatne. Ustawa wskazuje (art. 28), że należy udzielać „dokładnych, wyczerpujących i zgodnych z prawdą odpowiedzi”.

Wiara Polaków w statystykach

Zgodnie ze spisem z 2011 r., znaczna większość społeczeństwa polskiego identyfikowała się z jakimś Kościołem lub związkiem wyznaniowym. Prawie 34 mln 222 tys. (97,4%) mieszkańców Polski uznała się za członków (wiernych) Kościołów, związków wyznaniowych, denominacji i ruchów religijnych. Zbiorowość nienależących do żadnego wyznania liczyła 929 tys. osób (2,6%).

Wiernych Kościoła katolickiego było 33 mln 729 tys. (96%) osób o rozpoznanym statusie wyznaniowym. Przynależność do Kościoła prawosławnego zadeklarowało 156 tys. (0,44%), Świadków Jehowy było 137 tys. (0,39%), luteran 71 tys. (0,2%), a grekokatolików 33 tys. (0,09%). Na pytanie o wyznanie odmówiło odpowiedzi 2 mln 733 tys. osób.

Tegoroczny spis zostanie przeprowadzony w 100 lat po pierwszym narodowym spisie, gdy Polska była już krajem niepodległym. W 1921 r. zarejestrowano 25 mln 695 tys. obywateli, z czego 13,3 mln stanowiły kobiety a 12,4 mln mężczyźni.

Interesująco przedstawiała się wówczas struktura narodowościowa młodego państwa polskiego. Polacy stanowili 69,2% ogółu ludności, 15,2% określiło się jako Rusini, 8% – Żydzi, 4% – Białorusini, 3% – Niemcy.

Wyznanie rzymskokatolickie wskazało 63,9% obywateli, a aż 36,1% wyznanie inne: 11,1% greckokatolickie, 10,5% prawosławne, tyle samo było wyznawców judaizmu, a 3,7% wyznania ewangelickiego.

CZYTAJ TEŻ: Kościół w pandemii. Jak koronawirus wpłynął na wiarę Polaków?

os, KAI/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę