Na portalu Więź opublikowano cały list abp. Stanisława Gądeckiego do księży archidiecezji poznańskiej, którego fragmenty ujawnił wcześniej Tomasz Terlikowski. Metropolita poznański napisał list po tym, gdy w wakacje odeszło z kapłaństwa pięciu duchownych archidiecezji poznańskiej. „Ten list nie ukazuje w sposób wyczerpujący problemu odejść kapłańskich – jest on bardziej odruchem serca, a także wyrażeniem tego, […]
Czyściec to etap przejściowy w drodze do nieba. Gdy ktoś umiera, ale nie zdążył odpokutować swoich grzechów, a nie jest potępiony, nie może wejść do nieba. Trafia do przedsionków nieba, czyli czyśćca, którego nazwa wzięła się stąd właśnie, że jest to etap oczyszczenia i przygotowania na spotkanie z Bogiem w niebie. Nie jest to w […]
Przenoszący się wkrótce na stałe do Rzymu kard. Luis Antonio Tagle został wczoraj uroczyście pożegnany przez swoją archidiecezję w Manili na Filipinach. Nadal nie znamy jeszcze nazwiska jego następcy.
Wyświęcony niedawno na neoprezbitera ks. Michał Łos ze zgromadzenia księży orionistów, za którego modliła się cała Polska, zmarł 17 czerwca w szpitalu w Warszawie.
W Niemczech z roku na rok występuje z Kościołów coraz więcej osób
Tomasz Machała, szef portalu Tomasza Lisa natemat.pl (nie wiem jakie są układy formalne, wiem, że gdy dziennikarze stamtąd dzwonią, mówią, że są „z portalu Tomasza Lisa”), opublikował w tygodniku redagowanym przez Tomasza Lisa („Newsweek Polska”), swoistą polemikę z moim tekstem o perypetiach z tygodnikami, w którym zaczepiłem Tomasza Lisa (tekst jest tutaj).
Zwykle ważne i historyczne wydarzenia związane są z konkretnymi obrzędami, gestami czy rytami. Zakończenie pontyfikatu Benedykta XVI takie nie będzie. 28 lutego o godzinie 20. Papież złoży swój urząd. Na ten dzień nie są przewidziane żadne uroczystości. Wiadomo tylko, że głównego bohatera wydarzeń nie będzie już wtedy w Watykanie. Kilka godzin wcześniej Benedykt XVI wyjedzie do letniej rezydencji w Castel Gandolfo
„W modlitwie zawsze jesteśmy blisko siebie” – tymi słowami Benedykt XVI zakończył ostatnie spotkanie na Anioł Pański w swym pontyfikacie. Wcześniej dziękował za pamięć, dowody bliskości a szczególnie za modlitwę.
To jest historia o zwycięstwie sumienności nad gwiazdorstwem. O sile tradycyjnych sposobów, które okazały się skuteczniejsze niż pogoń za nowościami. Newsa o zrzeczeniu się urzędu przez papieża zdobyli tylko ci dziennikarze, którzy odrobili swój codzienny obowiązek i przyszli do pracy do Sala Stampa, na nic nie znaczące medialnie niby wydarzenie: konsystorz kardynałów w sprawie kanonizacji.
Papież nie umiera, sam ogłasza decyzję o zrzeczeniu się urzędu. Wygłasza ją w obecności kamer i dziennikarzy, ale nikt nic nie rozumie, bo Papież mówi to… po łacinie. Jedna jedyna dziennikarka włoskiej agencji ANSA, Giovanna Chirri zna łacinę, rozumie co mówi papież.
Zaskoczenie i niedowierzanie, to zapewne reakcje większości z nas na wieść o decyzji papieża Benedykta XVI o abdykacji, ogłoszonej dziś, 11 lutego 2013 r. podczas Konsystorza w Watykanie.