W tej historii jest wybuch wulkanu, piesza wędrówka bezdrożami Meksyku, tańce Indian, ale przede wszystkim jest spotkanie z Matką. Bo w Guadalupe chodzi o relację – opowiada Krzysztof Noworyta – Polak, który piechotą przemierzył Meksyk. Co roku 12 grudnia Meksyk eksploduje… radością i śpiewem. Miliony Meksykanów przybywają tego dnia do stolicy kraju, pod wzgórze Tepeyac, […]