„Bóg zwycięża zło świata: uniżając się i biorąc je na siebie. Jest to także sposób, w jaki możemy podnosić innych: nie osądzając, nie mówiąc im, co mają czynić, ale będąc blisko nich, dzieląc się z nimi miłością Boga” – mówił Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”. Była ona transmitowana z biblioteki Pałacu Apostolskiego.
Na wstępie papież podkreślił, że Pan Jezus większość swego życia na ziemi spędził żyjąc życiem dnia powszedniego, nie rzucając się w oczy. Ukazuje to nam „wielkość życia codziennego, znaczenie w oczach Boga każdego gestu i chwili życia, nawet tego najprostszego i najbardziej ukrytego” – stwierdził Franciszek.
Następnie Ojciec Święty wskazał, że chrzest w Jordanie był aktem solidarności Boga-człowieka z grzesznikami. Jezus bowiem, będąc bez grzechu nie potrzebował chrztu pokuty i nawrócenia. Bóg zwycięża zło świata: uniżając się i biorąc je na siebie. Jest to także sposób, w jaki możemy podnosić innych: nie osądzając, nie mówiąc im, co mają czynić, ale będąc blisko nich, dzieląc się z nimi miłością Boga – zaznaczył papież.
CZYTAJ: Papież wezwał władze i społeczeństwo USA do odpowiedzialności
Komentując z kolei objawienie się Trójcy Świętej i ogłoszenie przez Ojca , że Jezus jest Jego Synem Ojciec Święty powiedział, że Bóg objawia się, gdy pojawia się miłosierdzie, bo takie jest Jego oblicze. Dotyczy to również nas: w każdym geście służby, w każdym dziele miłosierdzia, jakie wypełniamy, objawia się Bóg i swoje spojrzenie kieruje na świat – podkreślił papież.
Franciszek przypomniał, że właśnie w dniu naszego chrztu dostąpiliśmy miłosierdzia. Niech Matka Boża, do której się teraz modlimy, pomoże nam strzec naszą tożsamość chrzcielną, to znaczy tożsamość osób, które doświadczyły miłosierdzia, będącej u podstaw naszej wiary i życia – powiedział papież przed odmówieniem modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniem apostolskiego błogosławieństwa.
Przeczytaj również
Zwykłe rzeczy dokonywane z miłością stają się nadzwyczajnymi
Po modlitwie „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty przypomniał, że dziś zgodnie ze zwyczajem miał udzielić chrztu dzieciom. Nie było to możliwe z uwagi na pandemię. Tym niemniej zapewnił o swej modlitwie za dzieci przyjmujące chrzest oraz zachęcił do dobrego przeżywania zwyczajnych spraw.
Oto słowa papieża w tłumaczeniu na język polski:
Teraz z całego serca pozdrawiam was wszystkich, którzy łączycie się za pośrednictwem mediów. Jak wiecie, z powodu pandemii nie mogłem dzisiaj zgodnie ze zwyczajem sprawować chrztów w Kaplicy Sykstyńskiej. Pragnę jednak zapewnić was o moich modlitwach za zapisane dzieci, za ich rodziców, ojców i matki chrzestne. Obejmuję nimi także wszystkie dzieci, które w tym czasie przyjmują chrzest, przyjmują tożsamość chrześcijańską, która jest przyjęciem łaski przebaczenie i odkupienia. Niech je Bóg wszystkie błogosławi!
Drodzy bracia i siostry, wraz z zakończeniem okresu Bożego Narodzenia, wznowimy jutro w liturgii, okres zwykły. Niestrudzenie módlmy się o światło i moc Ducha Świętego, aby pomógł nam przeżywać z miłością zwyczajne sprawy, a tym samym uczynić je nadzwyczajnymi. To miłość dokonuje przemiany: zwykłe sprawy wydają się zwyczajnymi, ale kiedy dokonywane są z miłością, to stają się nadzwyczajnymi. Jeśli pozostaniemy otwarci i ulegli Duchowi Świętemu, będzie on inspirował nasze codzienne myśli i działania.
KAI, zś/Stacja7