Nasze projekty

„Znów mogę być blisko Szefa”. Zmarł ks. Dominik Ambrosiewicz

W nocy z piątku na sobotę w szpitalu zmarł ks. Dominik Ambrosiewicz. Kapłan z archidiecezji gdańskiej od kilku miesięcy walczył z chorobą nowotworową. Miał 29 lat.

W ostatnich miesiącach ksiądz Ambrosiewicz zmagał się z chorobą. 2 sierpnia napisał na Facebooku: „No i jest rak. W planach tego nie było. Proszę o modlitwę, przede wszystkim o siły. Już widzę, ile Szef zrobił wspaniałych rzeczy w tak krótkim czasie. Zresztą Pan Bóg sobie poradzi i na pewno wybierze najlepszą drogę, jakakolwiek ona będzie. Niech wszystkim Pan Bóg błogosławi. Bóg jest wielki cały czas”.

Ks. Dominik pisze: No to teraz już będzie dobrze. Lekarze wyrazili zgodę i znowu mogę być z szefem blisko. Wszyscy…

Posted by Parafia Matki Bożej Bolesnej w Gdańsku on Monday, August 10, 2020

Kilka dni później na profilu parafii Matki Bożej Bolesnej w Gdańsku pojawiło się jego krótkie świadectwo i zdjęcia z mszy, którą odprawiał na szpitalnym łóżku. „No to teraz już będzie dobrze. Lekarze wyrazili zgodę i znowu mogę być z szefem blisko. Wszyscy wiedzą że się łatwo rozklejam ale mimo wszystko móc znowu wziąć Boga do ręki to piękny moment. Na pewno zapamiętam tą mszę. I nawet miałem swoją małą szpitalną parafię bo przyszło kilku pacjentów i doktor. Tak to prawda że czasem warto zatęsknić by znowu móc zrozumieć jaka piękna jest eucharystia i czuć wstyd za te odprawiane niedbale…. Jutro odprawiam msze dziękczynną za was wszystkich. Za wszystkie modlitwy. W końcu nic większego i tak nie mam. Niech Pan Bóg błogosławi. dziękuję za wszystko” .

Reklama

W ostatnich dniach jego stan się pogorszył. W nocy rodzina przekazała, że pół godziny po północy ks. Dominik zmarł.

SPRAWDŹ: W ciągu tygodnia na COVID-19 zmarło 10 biskupów

ag/Facebook/gdansk.gosc.pl/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę