W Krakowie zmarł Adam Zagajewski, poeta, eseista, filozof i prozaik. Miał 75 lat.
Adam Zagajewski urodził się w Lwowie 21 czerwca 1945 roku. Tuż po narodzinach przeniósł się z rodziną do Gliwic, gdzie ukończył liceum. Później na Uniwqersytecie Jagiellońskim w Krakowie studiował psychologię i filozofię. Był związany z poetyckim ruchem „Nowej Fali”.
Zaczął publikować już w latach 70., w 1975 roku został objęty zakazem druku. Od 1981 roku mieszkał w Paryżu, żeby po 20 latach wrócić do Krakowa.
Na łamach miesięcznika „Znak” tak pisał o przeżywaniu żałoby: „Pierwszy moment żałoby, zaraz po otrzymaniu wiadomości o zgonie bliskiej nam osoby, jest czymś straszliwym. To nawet nie jest jeszcze żałoba, to ból i bunt w stanie czystym, a słowo „żałoba” już zawiera w sobie pierwiastek rezygnacji, paktowania z tym, co się stało. Lecz w pierwszym momencie nie ma jeszcze słów, nie ma zgody, nie ma rezygnacji. Jest tak, jakby otworzyła się dziura w istnieniu. To jest trzęsienie ziemi otwierające przepaść. Moment płaczu i wściekłości, kiedy Logos jest bezradny. Logos dyskretnie odsuwa się na bok. Potem ta szczelina powoli, stopniowo zamyka się i zaczyna się długotrwały proces żałoby, zaczynamy ostrożnie chodzić po kładce nad rozpadliną; z czasem blizna zmienia kolor i prawie upodabnia się do zdrowej skóry. Są jednak śmierci, z którymi nie można się pogodzić”.
ag/Stacja7
Przeczytaj również
-
„Ile dumy i radości w sercach nam stolica budzi!”. Wiersz Tuwima w przepięknym wykonaniu Sanah
-
Zmarł poeta i prozaik Ernest Bryll
-
„Niewierzący lekarz zrobił to, czego nie zrobiłoby wielu wierzących…” [ŚWIADECTWO]
-
Pustka i ból po utraconych relacjach. Jak sobie z nimi radzić?
-
Zawsze przychodzi za wcześnie… Jak wypełnić pustkę po śmierci ukochanej osoby?
-
Najpiękniejsze wiersze Wisławy Szymborskiej
-
Po co zmarłemu msze gregoriańskie?
-
Śmierć bliskiej osoby. Jak przebaczyć, gdy nie możemy już usłyszeć „przepraszam”?
-
Zmarł Milan Kundera. Pisarz miał 94 lata
-
Poruszające kazanie o. Adama Szustaka na pogrzebie taty. „Jest we mnie wielki spokój”
-
Ewa Liegman: „Hospicjum dziecięce jest dla mnie drogą nawrócenia”
-
Jedno z pięcioraczków przegrało walkę o życie. „Cieszyliśmy się każdą sekundą, którą mogliśmy z nim spędzić”
-
“Szczęście po stracie ukochanej osoby jest możliwe!” Historia młodej wdowy
-
„Z tym uśmiechem, który dobrze znasz…” Wiersz Baczyńskiego w przejmującym wykonaniu Sanah
-
„Zjaw się na niebie, o Boże… O Panie!” Poruszający wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera
