Nasze projekty

Ksiądz, były dyrektor ŚDM oskarżony o wykorzystywanie seksualne. Prokuratura kieruje sprawę do sądu

Ks. Mariusz W., były dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży i diecezjalny duszpasterz akademicki w Radomiu został oskarżony o popełnienie siedmiu przestępstw. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia.

fot freepik.com

Prokuratura Okręgowa w Zamościu prowadziła śledztwo w tej sprawie od 2021 roku, kiedy to radomska kuria poinformowała o możliwości popełnienia przestępstwa przez ks. Mariusza W. 

W lipcu 2024 roku, ksiądz został zatrzymany i w prokuraturze w Zamościu usłyszał zarzuty dotyczące siedmiu czynów z lat 2011-2021. Od tego momentu duchowny przebywał w areszcie śledczym.

Do sądu trafił akt oskarżenia

W czwartek rzecznik prokuratury w Zamościu, prokurator Rafał Kawalec poinformował, że dzień wcześniej został skierowany w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Radomiu. Ks. Mariusz W. odpowie za popełnienie siedmiu przestępstw w latach 2011-2021 w Rzymie, Radomiu i w innych ustalonych miejscowościach woj. mazowieckiego i małopolskiego na szkodę kobiet związanych ze środowiskiem Duszpasterstwa Akademickiego w Radomiu.

Reklama

Przestępstwa dotyczą między innymi: doprowadzenia pokrzywdzonych „do poddania się innym czynnościom seksualnym” i „do obcowania płciowego przy użyciu przemocy lub podstępu” (ksiądz miał podawać pokrzywdzonym substancje, wywołujące zanik świadomości i pamięci) oraz „seksualne wykorzystanie bezradności lub ograniczonej poczytalności”. Co więcej, śledczy oskarżyli duchownego również o podżeganie jednej z pokrzywdzonych do złożenia fałszywych zeznań. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura przekazała również, że z akt śledztwa zostały wyłączone „materiały dotyczące innych sześciu czynów popełnionych na szkodę kolejnych pięciu osób pokrzywdzonych”. Wynika to z ich przedawnienia.

ZOBACZ>>> Ksiądz, który był dyrektorem ŚDM, usłyszał zarzuty. Chodzi o wykorzystywanie seksualne

Reklama

Ksiądz nie przyznaje się do winy

„Oskarżony Mariusz W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył w sprawie wyjaśnienia opisujące swój udział w zdarzeniach będących przedmiotem niniejszego postępowania, negując, aby miał dopuścić się zachowań o charakterze przestępczym” – można przeczytać w komunikacie.

Jak zaznaczył prokurator Rafał Kawalec, ze względu „na charakter sprawy i dobro osób pokrzywdzonych, jak też okoliczność, iż postępowanie karne w mniejszej sprawie może być prowadzone z wyłączeniem zasady jawności, Prokuratura nie udziela innych informacji dotyczących ustaleń poczynionych w wyniku zakończonego śledztwa”.

Reklama

Prokuratura Okręgowa w Zamościu, deon.pl, rmf24.pl, pa/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja