Nasze projekty

Klerycy po raz pierwszy włożyli sutanny. „Dziękujemy za kolejny wyraz zaufania, którym obdarzył nas Kościół”

Sześciu kleryków III roku katowickiego seminarium w sobotni poranek po raz pierwszy włożyło strój duchowny. "Ten strój nie ukrywa naszych słabości, ale okrywa je niczym bandaż ranę, by mogła się uleczyć" - mówił jeden z nich.

fot. Saint John's Seminary/Unsplash

Czy chcesz otrzymać strój duchowny, zewnętrzny znak całkowitego oddania się Bogu? Na pytanie rektora „chcę” odpowiedziało sześciu alumnów. W czasie obłóczyn towarzyszyli im najbliżsi oraz proboszczowie parafii pochodzenia.

Mszy św. w seminaryjnej kaplicy przewodniczył ks. Marek Panek, rektor Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego. Lśniąco białe odzienie Jezusa oznaczające świętość, która może pochodzić tylko od Boga, odgrywa w dzisiejszej Ewangelii pewną rolę. Nie jest to z pewnością rola główna – powiedział ks. Panek, nawiązując do odczytanego fragmentu w liturgii Słowa o przemienieniu na Górze Tabor. Podobnie jak w naszym życiu, odzienie jest czymś mającym pewną rolę do spełnienia, ale przesadne koncentrowanie się na nim jest raczej cechą wyróżniającą typ ludzi, do których, jak sądzę, księża niekoniecznie powinni należeć – mówił.

„Sutanna nie zajmuje centralnego miejsca. Jest ono zawsze zarezerwowane dla Jezusa”

Dodał, że nie sutanna jest najważniejsza, a Jezus. W homilii towarzyszącej obrzędowi obłóczyn tematyka ubrania, odzienia, którym przecież jest sutanna, też nie zajmuje centralnego miejsca. Jest ono zawsze zarezerwowane dla Jezusa. Jego słuchajcie! W Niego się wpatrujcie, Jego naśladujcie, niezależnie od tego, w co jesteście ubrani – przypomniał rektor.

Reklama

Nawiązując do bieli symbolizującej świętość, przypomniał, że tu na ziemi nasze odzienie nigdy nie będzie tak lśniąco białe, jak to przemienionego Jezusa. Ale może nasz strój będzie mimo wszystko kojarzył się innym z pomocą, umocnieniem, ze wsparciem? Bo, jak zwraca uwagę ks. Krzysztof Wons, ludzie częściej niż za ładne kazanie czy pobożnie odprawioną Mszę św. dziękują za rozmowę – przypomniał ks. Panek. Życzył alumnom, aby ich strój duchowny, dzisiaj przyjęty, był zawsze zestrojony z człowieczeństwem i coraz bardziej upodabniał ich do Jezusa.

W ubraniu sutanny alumnom pomagali proboszczowie parafii pochodzenia. Dziękując za uroczystość, kleryk Mateusz Raczek przypomniał w imieniu całego rocznika, że przyjęty strój ma charakter znaku „Tego, którego kochamy i głosimy”. Ten strój nie ukrywa naszych słabości, ale okrywa je niczym bandaż ranę, by mogła się uleczyć. Mamy świadomość, że sutanna jest znakiem mocno złożonej rzeczywistości – mówił. Dziękujemy za kolejny wyraz zaufania, którym obdarzył nas Kościół – dodał w imieniu swoim i pozostałych kolegów rocznikowych.

KAI, pa/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę