Mieszkańcy przez noc heroicznie walczyli o swoje miasto, by uratować je przed zalaniem.
W poniedziałek po południu burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz w specjalnym nagraniu wideo wezwał wszystkich mieszkańców do pilnej ewakuacji z miasta. Grozi nam przerwanie wału przy ulicy Wyspiańskiego. Musimy być gotowi na najgorsze – mówił.
W całym mieście zawyły syreny alarmowe. Mieszkańcy rozpoczęli ewakuację. Sytuacja była bardzo groźna. Burmistrz przekazał, że wojsko będzie próbowało załatać dziurę.
To pomocy ruszyło też tysiące mieszkańców. Choć trwała ewakuacja, nie pozostawili swojego miasta. Od godziny 20:30 wraz z żołnierzami WOT wzmacniali wał, ładując piasek do worków i układać je na zagrożonym fragmencie. W jedności siła! Razem możemy więcej. Bardzo dziękujemy wszystkim za udział w akcji – informowała oficjalna storna Nysy na facebooku. W sieci pojawiło się mnóstwo nagrań i zdjęć z akcji ratowania miasta.
Dalsza część artykułu poniżej.
Około godziny 1-2 w nocy wał na Nysie Kłodzkiej przy ulicy Wyspiańskiego w Nysie udało się umocnić. Jednak pojawiają się kolejne przerwania. Jak poinformował Dariusz Pryga z Komendy Powiatowej PSP w Nysie obecnie trwa walka „z dziurą w wale tuż przy tamie Jeziora Nyskiego”. Po godzinie 9 portal Remiza.pl poinformował, że wał przy zaporze zbiornika został zabezpieczony.
opolska360.pl, tvn24.pl, rmf24.pl, radiozet.pl, pa/Stacja7