Nasze projekty

Religia futbolu

Niektórzy ludzie uważają, że piłka nożna jest sprawą życia lub śmierci. Jestem rozczarowany takim podejściem. Mogę zapewnić, że to coś o wiele ważniejszego.

Jak zostać bohaterem Stadionu Narodowego?

„Zwariowałaś!”. „Bardzo możliwe” – myślę stojąc na starcie 34. Maratonu Warszawskiego. W perspektywie mam niezapomnianą wycieczkę po Warszawie, złotą polską jesień i 42 kilometry 195 metrów, które będę musiała pokonać na własnych nogach. Morze różnokolorowych koszulek na moście Poniatowskiego tworzy żywą pocztówkę, na której chciałoby się napisać: „I love Warsaw”. Pełne podziwu, czasem niedowierzania twarze kibiców. Wystrzał startera. Ruszamy w drogę, która – jak się okazuje – kryje w sobie znacznie więcej niż przysłowiowe „krew, pot i łzy”.

Wspieraj nas - złóż darowiznę