Nasze projekty

106-letnia siostra służąca w Powstaniu ma przesłanie do młodzieży

„Miałam szczęście przeżyć Powstanie Warszawskie od pierwszego dnia do ostatniego, opiekując się chorymi w Szpitalu Dzieciątka Jezus” – zaczyna swoją opowieść s. Józefa. Zdradza, że o swoich powstaniowych przeżyciach często opowiada młodzieży. „Jakie to piękne, że mamy w Polsce to hasło: Bóg – honor – Ojczyzna. Z perspektywy czasu cenię je jeszcze bardziej” – mówi […]

Niezwykły spot o Powstańcach

Minuta dla Powstania

Każdego roku 1 sierpnia o godzinie 17:00 w tzw. „Godzinie W” tysiące Polaków zatrzymuje się na minutę ciszy, oddając hołd Bohaterskim Powstańcom Warszawskim, którzy w 1944 roku stanęli do walki o wolność Ojczyzny.

Teresa. Dziewczyna z Powstania

„Najgorszym dniem mojego życia był 13 sierpnia 1944 roku. Niedziela. Przebywałam wówczas na kwaterze przy ulicy Kilińskiego na Starówce.”

Rena. Dziewczyna z Powstania

Najgorsza była bezradność. Na naszych oczach, w pierwszym powstańczym szturmie, zginęło tylu naszych kolegów. My zaś nie mogliśmy nic zrobić.

Ufali modlitwie

Tysiące ludzi przystąpiło do sakramentów. Większość kościołów była już w gruzach, mszę świętą odprawiało się teraz w podwórzach, w piwnicach i na linii walk. Chrystus Eucharystyczny poszedł pomiędzy swój lud.

Jedyne takie Powstanie. Jedyne takie Muzeum

Muzeum Powstania Warszawskiego nie powstało dla uzasadnienia żadnej z tez stawianych przez historyków. Nie jest argumentem uzasadniającym decyzję o wybuchu powstania, nie dostarczyło zbyt wielu argumentów jego przeciwnikom. Nie zostało zbudowane przeciw komukolwiek, a jeśli stara się pokazać czyjś punkt widzenia, to ludzi, którzy za broń chwycili. Bo taki los przypadł im w udziale.

Dora. Dziewczyna z Powstania

„Fred” pojękiwał cichutko i pytał się mnie, czy będzie żyć. A ja siedziałam przy nim, trzymałam go za rękę i zapewniałam go, że tak. Że przecież musi dorosnąć i się ze mną ożenić. Mieliśmy przecież naszą umowę…

Wspieraj nas - złóż darowiznę