Nasze projekty

Pieszo pokonał 360 km na 1050-lecie Chrztu Polski

Ostatkiem sił dotarł do Gniezna na obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski Michał Tęcza ze Zwolenia w diecezji radomskiej. Pięćdziesięciolatek w ciągu 6 dni pokonał ponad 360 kilometrów.

Reklama

Michał Tęcza przyznał, że trasa była ciężka. Dziennie pokonywał ok. 60 km. – W sumie w nogach mam ponad 360 kilometrów. Strasznie pieką mnie stopy. Na ostatnich kilometrach nie odczuwałem bólu, bo myślami byłem już na obchodach 1050. rocznicy Chrztu Polski. Generalnie jestem szczęśliwy, że udało mi się pokonać ten dystans – opowiadał Michał Tęcza, który na co dzień pracuje jako organista w parafii Janowiec nad Wisłą.

Piechur przyznał, że szedł w intencji swojej rodziny. Dodał, że pielgrzymka miała też charakter dziękczynny za 1050. rocznicę Chrztu Polski. – Dziękuję za wsparcie rodziny. W ostatnich kilometrach towarzyszyła mi żona i córka. Wszyscy weźmiemy udział we Mszy świętej o godz. 17.00 w katedrze gnieźnieńskiej – powiedział Michał Tęcza.

Piechur chodzi sportowo od trzech lat. Czasem przychodzi do pracy na piechotę, w sumie 24 km. Zajmuje mu to mniej więcej 3 godziny. Stara się chodzić z prędkością około 8 kilometrów na godzinę. Człowiek normalnie chodzi dwukrotnie wolniej.

Reklama

Michał Tęcza przygotowując się pieszej wędrówki do Gniezna, pokonał w ciągu jednego dnia 90 km ze Zwolenia na Święty Krzyż. W sumie w ubiegłym roku przeszedł 3 tys. kilometrów.


rm / Gniezno/Radom

Reklama

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę